Racuchy drożdżowe z jabłkami wg siostry Anieli

Racuchy drożdżowe z jabłkami wg siostry Anieli





Racuchy drożdżowe z jabłkami jadałam w dzieciństwie. Robiła je moja Mama. Dawno ich nie jadłam, aż tu kiedyś odkryłam program siostry Anieli, a w nim piekły się właśnie racuchy z serem i kaszą manną ( KLIK ). Zrobiłam, były bardzo smaczne. Poszperałam i wynalazłam u siostry Anieli kolejny świetny przepis - racuchy drożdżowe z jabłkami. Upiekłam i wyszły pyszne. Dlatego przekazuję przepis dalej, aby i inni mogli się nimi delektować:)

 

Składniki:
  • 500 g mąki 
  • 300 ml mleka
  • 3 łyżki cukru
  • 2 - 3 jabłka
  • 2 jajka
  • 3 dag drożdży
  • szczypta soli
  • cukier waniliowy - pół małego opakowania
  • 1 łyżka oleju
  • olej do smażenia
  • miód albo cukier puder do posypania racuszków
Sposób wykonania:
  • Drożdże kruszymy do miseczki, dodajemy cukier i zalewamy ciepłym mlekiem. Można posypać łyżką mąki. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ( ok 10 - 15 min ). Ja często daję ciasto drożdżowe do wyrośnięcia do piekarnika nagrzanego do 35 - 40 stopni
  • W czasie, gdy zaczyn drożdżowy rośnie przygotowujemy jabłka, najlepiej odmiany miękkiej i słodkiej. Obieramy i kroimy na ćwiartki, wydrążamy gniazda nasienne, każdą ćwiartkę kroimy wzdłuż na pół, a potem cząstki jabłek w poprzek na plasterki
  • Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól, cukier i cukier waniliowy. Mieszamy. Dodajemy jajka, zaczyn, olej i wszystko mieszamy łyżką drewnianą ok 5 minut. Dodajemy pokrojone jabłka i jeszcze raz mieszamy
  • Miskę z ciastem odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Ja wstawiam ciasto do piekarnika ( temperatura 35 - 40 st ). Czekamy ok 30 minut, aż ciasto wyrośnie
  • Jak ciasto wyrośnie smażymy racuchy na rozgrzanym oleju po kilka minut z każdej strony. Odsączamy na papierowych ręcznikach i podajemy polane miodem lub posypane cukrem pudrem

Komentarze

  1. Ooo racuchy zawsze i na każdą pogodę, Podbiły moje serce. Wyglądają pięknie, zapożyczę przepis http://przepis3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie racuch - wygladaja smakowiciie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygladaja pysznie - dawno nie jadlam. W dziecinstwie zawsze babcia je robila :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto do nich wrócić, bo są takie smaczniutkie:), Pozdrawiam:) Anika

      Usuń
    2. ja daję 300ml. mleka i troszkę cynamonu, poza tym wszystko jak w przepisie, racuchy pycha, wszyscy się zajadają - MAREK

      Usuń
  4. Witam, mam pytanie, ile z tego przepisu wychodzi racuszków?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy jakie duże je upieczemy. Ale starczy ich na pewno na 3 porcje.

      Usuń
  5. o jej wyglądają cudnie... już wiem co zrobię z papierówkami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny przepis, racuszki są przepyszne! Mój dwulatek pochłania je w nieprzyzwoitych ilościach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ile dodac cukru do drozdzy bo w przepisie brak takiej informacji...

    OdpowiedzUsuń
  8. To są prawdziwe racuchy, drożdżowe, a nie na proszku do pieczenia. Przepyszne, takie jak robiła moja Mama, a teraz ja robię dla swojej rodziny. Polecam!!!! Ja podaję z konfiturami i sosem waniliowym. Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  9. A gdzie można kupić cukier waniliowy ? Wszędzie w sklepach widzę tylko wanilinowy :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Mleka potrzeba 300 ml, ciasto z podanych składników wychodzi bardziej na drożdżówkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, potwierdzam. Mleka więcej, bo ciasto zdecydowanie za gęste.

      Usuń
    2. Nie mniej, to mój ulubiony przepis na racuchy. :)

      Usuń
  11. Pogoda ostatnio taka, że tylko zasiąść z rodzinką przy półmisku gorących, pachnących racuchów.
    Dzisiaj smażyłam - pyszne!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na bazarku przy Wiatracznej lub na Szembeka kupisz cukier waniliowy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Smakują super. Robię je już drugi raz. Ja dodaję tylko więcej mleka bo jedna szklanka to chyba za mało, ciasto wychodziło za gęste. I zamiast mleka krowiego daję mleko roślinne bo moje dzieci uczulone na mleko.

    OdpowiedzUsuń
  14. Racuszki pyszne, polecam..

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz