Kruche ciasto z borówkami leśnymi i bezą

Kruche ciasto z borówkami leśnymi i bezą



Dziś przepis na kruche ciasto z borówkami leśnymi i bezową pianką.
Jako spód przyrządziłam typowo kruche ciasto. Zrobiłam go według reguł, którymi należy się kierować chcąc zrobić prawdziwe kruche ciasto, czyli należy dodać do mąki dużo tłuszczu, najlepiej masła. Ja dodałam do niego jeszcze łyżkę smalcu. Ponadto cukier, najlepiej puder i żółtka. Jeśli ktoś lubi ciasto kruche to jest to przepis dla niego.
Na podpieczone na złoto ciasto wyłożyłam borówki leśne, na nie bezową piankę i starłam nieco pozostałego ciasta.
Ciasto wyszło takie jak lubię, sypki spód, który jednak dobrze się kroił i nie rozsypywał przy braniu do ręki.
Ciasto zostało upieczone w formie o wymiarach: 25x35 cm 

 

Składniki:

Na ciasto:
  • 500 g mąki pszennej
  • 250 g masła minus jedna łyżka, którą zastępujemy łyżką smalcu
  • 5 żółtek
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 1 cukier waniliowy ( 16 g )
  • łyżka otartej z cytryny skórki 
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Na nadzienie borówkowe:
  • 400 g borówek leśnych
  • 3 łyżki drobnej bułki tartej 
  • 1 opakowanie cukru waniliowego ( 16 g )
Na bezę:
  • 5 białek
  • 150 g cukru pudru lub drobnego kryształu
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • szczypta soli
  • 1,5 płaskiej łyżki mąki ziemniaczanej
Sposób przygotowania:
  • Mąkę przesiewamy, łączymy proszkiem do pieczenia i cukrami, mieszamy. Dodajemy żółtka, niezbyt twarde masło i smalec. Składniki wyrabiamy, można ręcznie ( przy dłuższym wyrabianiu może się zacząć kleić do rąk ) choć lepiej w robocie kuchennym. Gdy stanie się jednolite owijamy je w folię i wstawiamy do lodówki na ok 1 godzinę
  • Borówki płuczemy na sicie i zostawiamy do odcieknięcia. Ja aby nie były za wilgotne rozsypuję je na dużej tacce wyłożonej podwójnie złożonym papierowym ręcznikiem. Gdy już odciekną ( zostawiam je na ręczniku do momentu przed  rozwałkowywaniem ciasta ) przesypuję je do miski i mieszam z tartą bułką i cukrem waniliowym
  • Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej tłuszczem rozkładamy 4/5 ciasta. Możemy go rozwałkowywać po kawałku i wylepiać nim spód formy lub też rozwałkowywać go małym wałkiem bezpośrednio na blaszce, też po kawałku ( ja tak właśnie zrobiłam )
  • Ciasto wkładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i podpiekamy do ładnego zrumienienia ( u mnie ok 18 minut - 20 minut ). Po tym czasie ciasto wyjmujemy z piekarnika i nieco studzimy
  • Przygotowujemy bezę: ubijamy na sztywno pianę, do momentu aż będzie lśniąca i ścisła. W czasie ubijania etapami dodajemy do niej cukier, sól, a gdy jest już całkiem sztywna: mąkę ziemniaczaną i sok z cytryny. Jeszcze chwilę razem ubijamy
  • Ciasto posypujemy równomiernie borówkami, i wykładamy na nie pianę z białek. na sam wierch ścieramy pozostałe ciasto
  • Tak przygotowane ciasto wkładamy do piekarnika o temperaturze 170 stopni i pieczemy jeszcze ok 45 - 50 minut, aż beza będzie sucha, a ciasto na wierzchu ładnie zarumienione. Gdyby beza była już zrumieniona, a ciasto jeszcze jasne w końcówce pieczenia możemy przykryć blaszkę folią aluminiową
  • Po upieczeniu ciasto trzymamy jeszcze ok 5 minut w piekarniku, a następnie wyjmujemy i studzimy. Możemy również wierzch posypać cukrem pudrem
 

Komentarze

  1. Bardzo smakowicie wygląda :)
    U mnie tez dzisiaj na slodko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciasto piękne, smaczne :) Uwielbiam takie połączenia.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziekuje za przepis... Ciasto wyszlo przepyszne... Smakuje jak u babci :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziekuje za przepis, ciasto wyszlo przepyszne, smakuje jak u babci :-) To bedzie jeden z moich ulubionych przepisow

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz