Ciasteczka z jabłkiem czyli jabłka w szlafroczkach
Te ciasteczka piekę od lat. Po raz pierwszy jadłam je serwowane przez koleżanki z okazji imienin. I od nich też wzięłam przepis na jabłka w szlafroczkach. A skomplikowany to on nie jest. Przygotowując ciasto bierzemy w równych częściach: mąkę, ser biały i masło. Ja użyłam po 250 gram tych składników i wyszło 48 ciasteczek. Ale ich ilość zależy od grubości rozwałkowanego ciasta i wielkości wykrawanych krążków. Ja rozwałkowuję go na jakieś 3 - 4 minimetry i wykrawam specjalną obręczą do pierogów ( tym razem użyłam obręczy o śr. 8 cm, bo jabłka były niewielkie ) kółka. Ciasto jest bez dodatku cukru, więc należy ciasteczka po upieczeniu posypać cukrem pudrem lub polukrować. W wersji, którą poznałam kilka lat temu były lukrowane i takie też smakują mi najlepiej, ale czasem z braku czasu po prostu osypuję je cukrem pudrem, tak jak wczoraj.
Ważne są tez jabłka, których się używa. Ja do ciasteczek kupiłam odmianę Rubin. Są słodziutkie i szybko miękną.
Składniki ( na około 48 ciasteczek ):
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyJ0ByHDBnFX9bQHRiMLgGgNx3K8TDPE05USLiZ-UZWA3WpmV9Be-4DcueNZb3ebrfOm5m6iRLhMbuI3gkBiRqXhIINhDNsso7VUsSaTyq1_4pbW9Ojpybqkitre1PSMOTnTINcyIGsjVz/s640/Slajd5.JPG)
Te ciasteczka piekę od lat. Po raz pierwszy jadłam je serwowane przez koleżanki z okazji imienin. I od nich też wzięłam przepis na jabłka w szlafroczkach. A skomplikowany to on nie jest. Przygotowując ciasto bierzemy w równych częściach: mąkę, ser biały i masło. Ja użyłam po 250 gram tych składników i wyszło 48 ciasteczek. Ale ich ilość zależy od grubości rozwałkowanego ciasta i wielkości wykrawanych krążków. Ja rozwałkowuję go na jakieś 3 - 4 minimetry i wykrawam specjalną obręczą do pierogów ( tym razem użyłam obręczy o śr. 8 cm, bo jabłka były niewielkie ) kółka. Ciasto jest bez dodatku cukru, więc należy ciasteczka po upieczeniu posypać cukrem pudrem lub polukrować. W wersji, którą poznałam kilka lat temu były lukrowane i takie też smakują mi najlepiej, ale czasem z braku czasu po prostu osypuję je cukrem pudrem, tak jak wczoraj.
Ważne są tez jabłka, których się używa. Ja do ciasteczek kupiłam odmianę Rubin. Są słodziutkie i szybko miękną.
Składniki ( na około 48 ciasteczek ):
- 250 g mąki
- 250 g masła
- 250 g twarogu
- 4 - 5 małe jabłka
- cukier puder do posypania lub na lukier
- Z mąki, masła ( o temperaturze pokojowej ) i zmielonego twarogu zagnieść ciasto. Wstawić na ok 0,5 godziny do lodówki
- Po schłodzeniu rozwałkowywać i wykrawać krążki o średnicy 8 - 10 cm ( w zależności od wielkości jabłek ). Do środka wkładać jabłuszka pokrojone na ósemki ( czasem na dziesięć i więcej części ) i składać na pół. Szersza część jabłka powinna być skierowana na zewnątrz.W rogach lekko zlepić palcami
- Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok 20 - 25 minut
- Po wyjęciu posypać obficie cukrem pudrem lub polukrować
własnie przekręciłam twaróg...jedyne co mnie zastanawia to ta mała ilość mąki i składników....ojjj mam nadzieję, że wyjdzie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Munia
I jak ciasteczka? :)
Usuńja się przymierzam i dam znać jak wyszły :)
OdpowiedzUsuńOK:)
Usuńwyszły przepyszne, jak zresztą wszystkie Twoje przepisy :), pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNo to cieszę się:)
Usuńdzisiaj robię je piąty raz :) są przepyszne!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
ps. dwie sprawy - moje ciasto potrzebowało więcej mąki, a zamiast twarogu użyłam twarożku w kubeczku - mieszkam w Norwegii i nie ma tu innego twarogu niż ten w małych kubeczkach, ale reszta według przepisu
POLECAM :)
Pozdrawiam cieplutko
Cieszę się, że ciasteczka smakują. Tez je lubimy!:). Pozdrawiam A
Usuńgdy bylam dzieckiem mama dostala ten przepis od sasiadki teraz sama je pieke pyszne te ciasteczka pozdeawiam z usa
OdpowiedzUsuń