Wczoraj na obiad przygotowałam kotlety drobiowe, trochę inne niż tradycyjne panierowane, ale równie smaczne.
Doskonale
komponują się z ryżem, który tym razem pomieszałam z resztą pieczarek,
które zostały mi z kotlecików. Ale doskonale pasują też do młodych
ziemniaków, które już pojawiły się w sprzedaży. Do tego koperek i pyszne
danie gotowe.
Składniki: ( na 3 porcje )
- podwójna pierś z kurczaka
- 30 - 40 dkg pieczarek
- ok 8 plasterków sera żółtego
- przyprawa do kurczaka ( ja używam złocistej )
- olej do smażenia
Sposób przygotowania:
- Pierś myjemy, oczyszczamy z błon i tłuszczu, a następnie kroimy w dość duże kawałki ( jedną pierś kroiłam na 3 - 4 części )
- Kawałki kurczaka delikatnie rozbijamy, a następnie posypujemy z obu stron przyprawą do kurczaka ( należy uważać z ilością, bo przyprawa jest słona i pikantna )
- Na patelni rozgrzewamy olej i wkładamy na nią kotleciki. Smażymy na delikatnym ogniu po kilka minut z każdej strony
- Bitki zdejmujemy z patelni, nakładamy na nie wcześniej przygotowane pieczarki ( pokrojone na półplasterki, podsmażone na oleju aż do odparowania z nich wody, delikatnie posolone i doprawione pieprzem)
- Na bitki z pieczarkami kładziemy po plasterku żółtego sera (bitki nie są duże, więc plasterek składam zwykle na pół ) i zapiekamy w specjalnym piecyku,w piekarniku lub mikrofali, aż do momentu roztopienia się sera. Tym razem postawioną na ogniu patelnię z kotlecikami przykryłam na chwilę przykrywką i ser się stopił
Lubię takie kotleciki i często je robię:)
OdpowiedzUsuń