Zupa z kalarepki to kolejna propozycja wiosennego dania. Zupa z kalarepki jest popularna na Śląsku. Z tego co wiem, to tam do zupy dodaje się też łodyżki i liście kalarepy.Ja gotuję ją po swojemu i wychodzi smaczna, delikatna w smaku zupa.
Polecam też przepis na pyszną zupę koperkową ( KLIK )
Składniki: ( na 4 porcje )
- 2 litry wody
- 2 średnie kalarepy
- 4 dość duże młode ziemniaki
- 1 marchewka
- kawałek pietruszki
- kawałek selera ( korzeń )
- 1 - 2 łodygi z liśćmi selera korzeniowego
- kilka liści kapusty włoskiej
- 2 łyżki siekanego koperku
- 3 łyżki śmietany do zup
- sól
- pieprz
- Zagotować 2 litry wody i wrzucić do niej liście selera, kawałek korzenia pietruszki i selera ( w całości ) oraz marchewkę pociętą na krążki. Ugotować wywar ( ok 25 minut ). Na koniec wyłowić z niego seler, pietruszkę i liście selera. Gdyby część wody odparowało, uzupełnić
- Do wywaru z marchewką wrzucić obrane i pokrojone w słupki kalarepki, ziemniaki pokrojone w kosteczkę, a także dość drobno pokrojoną kapustę włoską. Doprawić solą. Gotować ok 15 minut ( do miękkości warzyw )
- Gdy warzywa są już miękkie zupę zabielić śmietaną ( śmietanę rozprowadzić dokładnie z niewielką ilością płynu z zupy, można ewentualnie dodać niecałą łyżeczkę mąki )
- Całość doprawić pieprzem, ewentualnie jeszcze solą i dodać drobno posiekany koperek
- Polecam tez przepis na zupę z kalarepy z piersią kurczaka ( KLIK )
Lubię wszelkie zupy... I pozdrawiam koleżankę o podobnym nicku :)
OdpowiedzUsuńMoja Babcia też dodawała liście kalarepy do zupy, z tym, że pochodziła z Wielkopolski nie ze Śląska, wiec ten dodatek jest bardziej popularny. Ja też tak gotowałam póki mieszkałam w Poznaniu, w Warszawie zwykle nie udawało mi się kupić kalarepy z liśćmi.
OdpowiedzUsuńZupa wyszla pyszna:) Przepisuje przepis do swojej ksiazki kucharskiej! Dziekuje za kalarepkowa inspiracje!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zupa smakowała:) Pozdrawiam:)
UsuńJa dziś też eksperymentuje:) ciekawe czy zupa z kalarepk będzie tak samo pyszna jak sama kalarepa :)
OdpowiedzUsuńZupa wyśmienita,robię od lat jednak lubię gdy warzywa są potarte na grubych oczkach,oprócz ziemniaków.
OdpowiedzUsuń