Omlet "grzybek" jak u babci
Pamiętam babcine omlety- grube, pulchne i posypane grubym cukrem. Na samą myśl cieknie mi ślinka. Ja nie posypuję ich już cukrem, lecz polewam miodem, syropem klonowym bądź podaję z owocami czy konfiturą. Ale sam grzybek smakuje jak ten z babcinego zeszytu.
Składniki:
- 2 jajka
- 4 łyżki mąki
- 8 łyżek mleka
- szczypta soli
- 2 łyżki masła
Sposób przygotowania:
- Żółtka oddzielamy od białek
- Do żółtek dolewamy mleko, mieszamy do równomiernego połączenia a następnie dodajemy mąkę i znów mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji bez grudek
- Ubijamy sztywną pianę z białek dodając do nich szczyptę soli
- Pianę łączymy delikatnie z masą żółtkową
- Masę wylewamy na rozgrzaną patelnię z masłem ( najlepiej klarowanym ). Masa nie rozlewa się sama, należy ją rozprowadzić delikatnie po patelni na placek o średnicy 18-20 cm.
- Smażymy na wolnym ogniu, aby środek się upiekł, dopiero po ok 3 minutach zwiększamy ogień, aby omlet ładnie się przyrumienił i przewracamy na drugą stronę, i znów początkowo smażymy na wolnym ogniu, a pod koniec zwiększamy moc palnika, aby omlet się zrumienił
- Podajemy z konfiturą, owocami, miodem bądź syropem klonowym
Wskazówki:
Omlet smażony na raz z większej ilości składników będzie się źle przewracał, więc najlepiej dzielić wtedy masę i upiec np 2 omlety, gdy zwiększamy ilość składników
Komentarze
Prześlij komentarz