Zupa z porów
Kiedyś porów nie jadałam. Teraz to warzywo stale gości na moim stole. Robię z niego surówki, sałatki i gotuję też zupę z pora.
Zawsze mi się wydawało, że zupa, aby była smaczna, musi się składać z wielu składników. A tu niespodzianka. Zupa z pora nie wymaga dużych zakupów. Aby ją przyrządzić należy posiadać w domu pory i ziemniaki, oraz przyprawy. A że ziemniaki mam zawsze w zapasie, różne przyprawy i dodatki także są zawsze w kuchni w ilości niemalże nadmiernej, to pozostaje dokupić tylko pory. Zupa jest przesmaczna i radzę wypróbować. Ile ja straciłam nie jedząc wcześniej porów:).
Do zupy przygotowuję dodatkowo przysmażane krążki lub półkrążki kiełbasy wiejskiej i dodaję je do zupy na talerzu. Pasuje doskonale.
Przepis prosty, w miarę szybki i tani.
Kiedyś próbowałam dodawać jeszcze do zupy z porów śmietanę, ale stwierdziłam, że najlepsza jest czysta i teraz robię ją bez dodatku śmietany.
Zupę można zmiksować robiąc z niej krem, ale ja zdecydowanie wolę zupy, w których coś pływa, dlatego pozostawiam ją z warzywami, które i tak są dość mocno rozgotowane i zupa robi się wystarczająco zagęszczona.
Składniki:
- 2 duże pory
- 1 duża cebula
- 5 średnich ziemniaków
- 2 litry bulionu
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki oleju
- sól
- pieprz
- szczypta gałki muszkatołowej
- kawałek kiełbasy
Sposób wykonania:
- Zwarte części porów oczyścić i pokroić w cienkie półplasterki. Cebulę drobno pokroić. Ziemniaki obrać, umyć i pokroić w niezbyt dużą kostkę.
- Ziemniaki zalać dwoma litrami bulionu (może być drobiowy z kostki) i gotować około 10 minut.
- Na patelni rozgrzać dwie łyżki oleju i łyżkę masła, wrzucić na rozgrzany tłuszcz cebulę, chwilę podsmażyć i dodać pokrojonego pora. Smażyć na niewielkim ogniu od czasu do czasu mieszając (około 5 minut), a potem dusić pod przykryciem około 10 - 15 minut.
- Po tym czasie por przerzucić do zupy i gotować razem z ziemniakami aż do częściowego rozgotowania się warzyw.
- Zupę przyprawić do smaku szczyptą gałki muszkatołowej, solą i pieprzem.
- Na patelni podsmażyć wiejską kiełbasę pokrojoną w półplasterki.
- Do każdej porcji zupy dodać kilka półplasterków kiełbasy.
Dzisiaj wypróbuję
OdpowiedzUsuńZupka wyszła super tylko dodałam jeszcze marchewkę
OdpowiedzUsuńDzięki
Cieszę się:)
OdpowiedzUsuń