Bigos staropolski
Mój mąż uwielbia bigos, więc 2 - 3 razy do roku poświęcam się i staję do boju w kuchni. Gotowanie bigosu to zajęcie dość czasochłonne, a czy gotuje się 3 litry bigosu, czy 10 litrów, robota jest ta sama, więc ja gotuję 10:) Potem część bigosu mrożę i jest jak znalazł, gdy sprawcy tego kuchennego zamieszania znów przyjdzie na niego ochota.
Mój mąż uwielbia bigos, więc 2 - 3 razy do roku poświęcam się i staję do boju w kuchni. Gotowanie bigosu to zajęcie dość czasochłonne, a czy gotuje się 3 litry bigosu, czy 10 litrów, robota jest ta sama, więc ja gotuję 10:) Potem część bigosu mrożę i jest jak znalazł, gdy sprawcy tego kuchennego zamieszania znów przyjdzie na niego ochota.
Ja
też bigos lubię i to nie tylko przez jego walory smakowe, a te są
bezsprzeczne, ale też dlatego, że jemy go przez 3 dni w myśl zasady, że
bigos im starszy tym lepszy. A więc i 3 dni odpoczynku od kuchennych
spraw:).
Choć,
a miałam się okazję przekonać, bigos nie każdemu musi smakować. Na
szczęście nie o mój bigos tu chodzi. Kiedyś przyjechał do nas w
odwiedziny znajomy Niemiec i wzięliśmy go do renomowanej knajpy
regionalnej w Krakowie, bo chciał spróbować typowo polskich potraw. Więc
bez zastanowienia namówiliśmy go na ... bigos właśnie. I co? .... My
wcinaliśmy ze smakiem podane danie , a on po spróbowaniu brązowej brei,
przegrzebaniu jej widelcem, ostatecznie zdecydował się na zjedzenie
chleba, który podano do bigosu. I nasza chęć pochwalenia się naszym
narodowym daniem spaliła na panewce:). Tym bardziej wydała mi się dziwna
jego niechęć do bigosu, że przecież Niemcy zajadają się kapustą
podobnie jak my, Polacy. Jedzą jej dużo i pod różnymi postaciami. Tak
więc moje rozczarowanie i oburzenie na Niemca, co nie chciał bigosu,
było wielkie!:) Ale wcale a wcale nie zniechęciło mnie to do tej
potrawy i tak oto i jest!! Bigos według mojej receptury, pewno nie
odbiegający zasadniczo od wielu domowych bigosów, choć szczerze mówiąc u
każdego smakuje inaczej.
Przy bigosie jest trochę rozgardiaszu. Trzeba przygotować dwa duże garnki ( jeden bardzo duży ). W jednym będziemy gotować poszatkowaną kapustę słodką, a w drugim, większym, w którym ostatecznie ugotujemy bigos, gotujemy początkowo kiszoną kapustę. Potem w tym większym garnku zmieszamy dwa rodzaje kapusty i dodamy resztę składników. nalezy tez przygotować dużą drewniana łyżkę, aby wszystkie składniki dokładnie mieszać.
Oczywiście ilość składników, które podaję, można proporcjonalnie zmniejszyć i ugotować mniejszą ilość bigosu.
Składniki ( na 8 litrów bigosu ):
Sposób wykonania:
Przy bigosie jest trochę rozgardiaszu. Trzeba przygotować dwa duże garnki ( jeden bardzo duży ). W jednym będziemy gotować poszatkowaną kapustę słodką, a w drugim, większym, w którym ostatecznie ugotujemy bigos, gotujemy początkowo kiszoną kapustę. Potem w tym większym garnku zmieszamy dwa rodzaje kapusty i dodamy resztę składników. nalezy tez przygotować dużą drewniana łyżkę, aby wszystkie składniki dokładnie mieszać.
Oczywiście ilość składników, które podaję, można proporcjonalnie zmniejszyć i ugotować mniejszą ilość bigosu.
Składniki ( na 8 litrów bigosu ):
- 1 średnia główka białej kapusty
- 3 kg kiszonej kapusty ( może być z ziołami i marchewką )
- 2 kg mięsa wieprzowego ( ja daję po połowie łopatkę i karczek)
- 0,5 kg boczku
- 1 kg kiełbasy ( daję dwa rodzaje np głogowską i starowiejską )
- 15 dkg suszonych śliwek bez pestek( polskich, a nie kalifornijskich )
- garsteczka suszonych prawdziwków
- 2 duże cebule
- sól
- pieprz
- papryka ostra w proszku ( ok 1 łyżeczka )
- 5 listków laurowych
- 8 ziarenek ziela angielskiego
- łyżeczka kminku
- majeranek
- mały słoiczek przecieru pomidorowego
- olej do smażenia mięsa
Sposób wykonania:
- Główkę kapusty oczyścić z wierzchnich liści, podzielić na ćwiartki i drobno poszatkować zostawiając twardsze części. Kapustę partiami wkładać do garnka i posypywać solą. Do poszatkowanej kapusty dolać trochę wody ( ok 1,5 litra ) i gotować pod przykryciem ok pół godziny
- Suszone grzyby moczyć w wodzie ( ok. 0,5 godziny )
- Kapustę kiszoną odciskać z soku i kroić na drobniejsze części. Wrzucić do dużego garnka, zalać wodą, tak aby przykryła kapustę i gotować ok 20 minut. Po tym czasie sprawdzić kwaśność wody. Jeśli jest zbyt kwaśna odlać wodę, a kapustę zalać świeżą wodą i gotować ok 30 minut
- Jeśli kapusta jest już odpowiednio kwaśna dodać do niej podgotowaną kapustę słodką ( bez wody, w której się gotowała. Najlepiej wybierać ją z wody łyżka cedzakową). Obie kapusty dokładnie wymieszać i razem gotować. Dorzucić liście laurowe, ziele angielskie i kminek oraz namoczone grzyby. Wymieszać
- Mięso umyć, oczyścić z tłustych części i drobno pokroić. Na patelni rozgrzać olej i wrzucić mięso ( jeśli gotujemy z takiej ilości składników, jak podane powyżej, mięso trzeba będzie smażyć na dwa razy). Posolić i posypać pieprzem. Obsmażyć z każdej strony do lekkiego zrumienienia ( może to chwilę potrwać, bo mięso puści duże ilości wody, która musi odparować ). Podsmażone kawałeczki mięsa wrzucić do gotującej się kapusty i wymieszać. Gotować razem ok 0,5 godziny
- Po tym czasie dorzucić do kapusty boczek pokrojony w dość dużą kostkę, podsmażony na patelni razem z drobno pokrojoną cebulą. Pogotować wszytko razem ok 15 minut
- Kiełbasę pokroić w półplasterki i podsmażyć na patelni, aby puściła nadmiar tłuszczu. Odsączyć z wytopionego tłuszczu i dodać do bigosu. Dorzucić suszone śliwki. Całość dokładnie wymieszać i dalej gotować kilkanaście minut
- Bigos doprawić solą, pieprzem i mieloną papryką. Dodać przecier ( nada kapuście ładnego koloru ). Przyprawić majerankiem. Wszystko dokładnie wymieszać i gotować jeszcze ok 30 minut
- Bigos podawać z chlebem
O bigosik takkkk....... Moja teściowa robi najlepszy na świecie:)
OdpowiedzUsuńdlaczego z chlebkiem???? z ziemniaczkami też jest super!!!
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam bigosu z ziemniakami, ale może czas spróbować:)
UsuńCo wy z tym olejem!!!
UsuńSmalec i tylko smalec do kapusty!!!
Jeśli użyjecie oleju to nie macie prawa nazywać tego bigosu staropolskim, tylko kapustą na oleju!!!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa do przygotowania bigosu używam smalec ale roślinny. Polecam! W ogóle smażę wyłącznie na smalcu roślinnym a olej dodaję do sałatek.
UsuńSmalec roślinny czyli co? Margaryna? Nie spotkałam się z taka nazwą: smalec roślinny!
UsuńDla mnie z ziemniakami jest najlepszy
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczynam gotować;) mniam
OdpowiedzUsuńŻyczę więc smacznego:)
Usuńz ziemniakami jest obleśny z chlebem najlepszy
UsuńJa też jadam z chlebem, bo jakoś ziemniaki mi do bigosu nie pasują i szczerze mówiąc nigdy z ziemniakami go nie jadłam. Więcej - taki pomysł : bigos i ziemniaki nawet nigdy nie przyszedł mi do głowy:)
UsuńE tam ziemniaki i jeszcze schabowy do tego uuuuuuuuuu pazury lizać
Usuńgadanie :) najpyszniejszy z kluchami ziemniaczanymi . PYCHA! kto nie jadł polecam
UsuńJa również gotuję. Jedna zmiana: do kapusty dodaję odcedzoną wodę, w której moczyły się grzyby. Kapusta nabiera koloru i aromatu.
OdpowiedzUsuńZapomniałaś o jałowcu bez niego bigos nie będzie staropolski.
OdpowiedzUsuńJa tam lubię z ziemniakami. Nie ma co, że obleśny. To kwestia gustu. A, jak mawiali starożytni: "De gustibus non est disputandum".
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że o gustach się nie dyskutuje. Każdy ma inne, dlatego istnieje tak wiele przepisów na bigos. Niektórzy robią go ze wszystkiego, ale nie z kapusty i nazywają to bigosem. Według mnie to tak, jakby nazwać związek dwóch ludzi jednej płci małżeństwem.
OdpowiedzUsuńAlbo coś jest bigosem, albo tylko się tak nazywa (tzn. niektórzy to tak nazywają).
Dzięki za przepis. Muszę go wypróbować.
A propos bigosu - jutro, czyli 20 stycznia przypada Dzień Bigosu w naszym kraju (według Nonsensopedii).
OdpowiedzUsuńZrobiony! Rewelacyjny przepis- dla początkującego idealnie opisane. Dziękuję i smacznego ;)
OdpowiedzUsuńDzięki:). Zapraszam ponownie:)
UsuńWitam. Przykro mi, to bigos teraźniejszy, ze staropolskim nie ma nic wspolnego. Nie gniewaj siè, ale pierwsze pomidory zaczęto uprawiaç w Warszawie w 1880r. To się ma nijak do staropolskiego okresu kończącego się wiek wcześniej. Nie wspomnę już o resztkach wędlin i pieczeni a nie świeżo podsmażanych mięsach i innych dodatkach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle ja się wcale nie gniewam, bo nie biorę wszystkiego tak dosłownie! " Staropolski" to tylko nazwa umowna. To tak samo jak pierogi ruskie, które wcale nie pochodzą z Rosji i są tam prawie wcale nieznane, albo fasolka po bretońsku, bo takie danie zapewne nie wywodzi się z Bretanii. A sernik wiedeński to czysto polski wynalazek. Więc proponuję mniej dosłowności w rozumieniu tekstu czytanego! Ze staropolskim pozdrowieniem:) Anika
UsuńPapryka, pomidory, proporcje i rodzaje mięs typowe dla współcześnie gotowanej kapusty z mięsem. To danie nia ma wiele wspólnego z bigosem, a już napewno nie ze staropolską kuchnią.
UsuńPrawdopodobnie zdziwiłbyś się dodająć te "świeże" mięsiwa wyłącznie podsmażone. W dawnej Polsce obowiązywała wszakże zasada, że ma być: " pieprzno i szafranno, moja panno ... ", I to nie z powodu uwielbienia dla tych przypraw, tylko w celu zabicia fetorku psującego się mięsiwa. No chyba, że założymy, że bigos był gotowany wyłącznie po polowaniu lub uboju, To tyle na temat świeżości mięsiwa do bigosu.
UsuńJa daję jeszcze miód i rodzynki. Nie daję pomidorów.
A co Ty człowieku doktorat robisz z bigosu? Staropolski, nie staropolski, jakie to ma znaczenie, ważne że bardzo smaczny i z czystym sumieniem mogę go polecić każdemu. Robiłem według tego przepisu i wszyscy się zajadali ze smakiem.Aniko, przepisy świetne i na pewno tu nie raz jeszcze powrócę po kolejne :)
OdpowiedzUsuńMa to ogromne znaczenie, staropolska kuchnia była jedną z najszlachetniejszych kuchni świata. Została zapomniana, przestała się rozwijać, dlatego nie zdążyła wchłonąć nowych gatunków roślin i przypraw z ameryki (z wyjątkiem kilku dań z ziemniaków). Inaczej rzecz się miała w przypadku kuchni rosyjskiej. Wielu ludzi walczy od odtworzenie tej kuchni, wielu znakomitych kucharzy nad tym pracuje, ale jeśli nie wejdzie ona z powrotem na stoły milionów polskich rodzin do codziennego użytku to nic z tego nie wyjdzie. Współczesna polska kuchnia jest naprawdę słaba, nic nie znacząca, bez polotu, bez szlachetności, bez poezji. Dlatego czasem warto się zastanowić dodając do nazwy naszej potrawy przydomek "staropolski", bo to wprowadza w błąd wielu ludzi. Co do przepisu to na pewno bardzo smaczne danie, ale porównać je ze staropolskim bigosem nie sposób.
OdpowiedzUsuńsami wygladacie jak bigos
OdpowiedzUsuńO co Tobie chodzi?
UsuńPierwszy bigos jaki samodzielnie gotowałam (na święta i sylwestra)to właśnie z Twojego przepisu :) Od kilku dni znów za mną chodzi i na pewno będzie z w/w przepisu :) Pozdrawiam i zazdroszczę takiego talentu kulinarnego Sylwia
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Cieszę się, że przepis na mój bigos przypadł do gustu! Zapraszam tez po inne przepisy! Może coś sie jeszcze spodoba:). Pozdrawiam Anika
Usuńczy na zdjęciu widzę marchewkę czy mi się wydaje ??
UsuńAniko bardzo smaczny bigosik :) pozdrawia.
OdpowiedzUsuńDzisiaj zabieram się trzeci raz za gotowanie bigosu z Twojego przepisu(i jednocześnie trzeci raz w moim życiu), naprawdę pyszności, aż nie mogę się doczekać. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że bigos wg mojego przepisu smakuje! Pozdrawiam:)
Usuńu nas niestety nie ma dobrej wedliny takiej jak w Polsce, ale za to mam dostep do dziczyzny tak wiec dodaje udziec z dzika lub sarny - tez jest wspanialy smakowo. Trzeba jednak cebulke przesmazać na smalcu bo jest za malo tlusty. Pozdrawiam z Czech
OdpowiedzUsuńPrzepis zajebi....y;)
OdpowiedzUsuńW ubiegłym roku robiłam po raz pierwszy i z tego właśnie przepisu korzystałam, a dziś to mój czwarty raz;)
super bigosik. Mąż powiedział, że lepszy niż robi Mama;) .....nigdy bym nie przypuszczała he super DZIĘKI ZA WSPANIAŁY PRZEPIS!!! Pozdrawiam, Wesołych i SMACZNYCH ŚWIĄT;P!!!!! Danka
Bardzo się cieszę, że gotujesz bigos wg tego przepisu i że smakuje Twojej Rodzinie:) Życzę radosnych świąt!:) Pozdrowienia Anika
UsuńBigos gotuję wyłącznie z kwaszonej dobrej kapusty. Jej jakość ma ogromne znaczenie. Porządnie ją płuczę by nie była zbyt kwaśna, Siekam i gotuję. mięsa (karkówka, cielęcina duszę oddzielnie i później łączę z kapustą). Nigdy nie daję koncentratu pomidorowego. Nie pasuje do grzybków i zapachu dobrej wędzonej kiełbasy. Natomiast daje kilka ziaren jałowca, sporo liści laurowych, pieprz. Grzybki wyłącznie kapelusze i wlewam też wodę w której się moczyły. Cebulę dodaję przesmażoną. Od początku gotowanie wkładam do kapusty trochę żeberek. Nie chcę by bigos był nadmiernie tlusty. Mój bigos smakuje wszystkim. Ma zawsze ładny ciemny kolor, pachnie grzybami i wędzonką. Tak długo duszę aż utworzy się prawie jednolita miękka masa. Musi być miękki i smakowity. Papryki nie daję, wystarcza pieprz.Czasem daję kielich czerwonego wina. Tak robiła Mama i Babcia . Staram się podtrzymać tradycje rodzinne:). Cielęcina w bigosie smakuje wybornie, karkówka też bo nie są za tłuste. Cebulkę smażę na tluszczu z wysmażonego boczku i słoninki...Po bigosie koniecznie coś na lepsze trawienie:)
OdpowiedzUsuńŚliwki czasem też dodaję ale nie na te święta.... Latem robię niby bigos ze słodkiej kapusty do takiego dodaję pomidory ale grzybów już nie...Też robię więcej i wstawiam w pojemnikach do zamrażarki. Nawet goląbki zamrażam bo zwykle robię dużo...miłego gotowania
(bigos jadam sam lub z chlebkiem,koniecznie świeżym:)
Fajny przepis, ale zmieniłbym dwie rzeczy. Po pierwsze, wodę po grzybkach zawsze warto dolać do bigosu niż ją wylać. Po drugie, bigosu nigdy nie je się tego samego dnia. Najlepiej minimum dzień później.
OdpowiedzUsuńOj tak, bigos jest pyszny :)
OdpowiedzUsuńAle jak dla mnie, to strasznie duża porcja... Dzisiaj robię z innego przepisu: Bigos staropolski
Składniki prawie takie same, ale proporcje mniejsze :)
Pozdrawiam!
Bigos wg tego przepisu jest przepyszny, taki jak lubię słodko- kwaśny. Zamiast śliwek daję powidła śliwkowe i robię bigos zawsze z połowy porcji. Z przepisu korzystałam już wiele razy i polecam go znajomym. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki:-) Będę musiała wypróbować Twój pomysł z powidłami:-). Pozdrowienia A
UsuńWłaśnie zaczynam moją trzydniową walkę z twoim bigosem,Niech moc będzie w bigosie,
OdpowiedzUsuńWitam, ja również gotuje ten wlasnie bigos. i tez smaze wszystko na oleju , smalec jest okropny! trochę może zmienie gramature roznych skladnikow pod siebie. Ale ogolnie musze powiedzic ze na tym blogu przepisy sa wspaniale! wiele już wyprobowalam, wlasciwie dzięki temu blogowi nauczyłam się gotowac i zawze jak czegos nie wiem lub czegos ciekawego szukam to zaglądam tutaj! Tutaj jest po prostu pysznie i domowo!pozdrawiam:) Ania
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu:-). Dzięki za miły komentarz. Bardzo się cieszę, że do mnie zaglądasz i że moje przepisy przypadły Ci do gustu! Zapraszam jak najczęściej. Pozdrawiam serdecznie:-) Anika
UsuńNie pierwszy raz robię z tego przepisu... Bigos pierwsza klasa !!! Właśnie powolutku kończę , jeszcze boczus i kiełbaska mnaaaiammm.... mniaaammm :-)
OdpowiedzUsuńTeż miałam go przygotowywac na świeta, ale ostatecznie zwycięzyła inna opcja, choc ten bigos uwielbiamy i kilka razy do roku gotujemy duzy gar! :-)
UsuńTo był mój błąd... zajrzałam tu przed snem i mogę mieć problem:D Składniki bardzo podobne do mojego bigosu. Zawsze mieszam kwaśną kapustę ze słodką, tak gotowała moja mama i smakuje wyśmienicie. Lubię też dodatek przecieru w bigosie - trafiłaś w punkt z tym przepisem, Aniko:))
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy u nas ten bigos! Gotujemy zwykle wielki gar, bo w mysl zasady, że bigos im starszy tym lepszy, delektujemy się nim przez kilka dni, a część zazwyczaj mrozimy:-). Pozdrawiam A
Usuńpyszne zdjecie z bigosikiem jest na https://www.youtube.com/watch?v=lTblc4mGcXE
OdpowiedzUsuń