Drożdżowe rogaliki z różą
Rożki z różą piekę regularnie, a przepis na nie znalazłam na cioccolatogatto.blox.pl. Do tej pory piekłam rożki kruche z ciasta serowego czy półkruche, ale zachciało mi się odmiany i świetnie na tym wyszłam, bo rożki okazały się strzałem w dziesiątkę. Rewelacja!! Warto wypróbować ten przepis! Autorka przepisu miała rację zachwalając swoje rożki. Wychodzą przepyszne! I znikają w oka mgnieniu! Piekłam je już kilka razy i wychodzą za każdym razem tak samo pyszne.
Ciekawostką jest to, że to ciasto zatapia się na ok 20 minut w bardzo zimnej wodzie, a dopiero, gdy wypłynie, dzieli się go na porcje i wałkuje.
Wprowadziłam tylko niewielką modyfikację, gdyż nie maczałam upieczonych rożków w białku, a potem w cukrze krysztale, jak sugerowała autorka, lecz surowe rożki smarowałam roztrzepanym jajkiem i posypywałam cukrem i dopiero piekłam.
Do nadzienia użyłam twardej marmolady z dodatkiem róży, która dodatkowo wymieszałam z ucieraną konfiturą z róży.
Z podanych składników wychodzi ich 64.
Przepis nie jest strasznie pracochłonny, więc warto spróbować!
Składniki: ( na 64 rożki )
Rożki z różą piekę regularnie, a przepis na nie znalazłam na cioccolatogatto.blox.pl. Do tej pory piekłam rożki kruche z ciasta serowego czy półkruche, ale zachciało mi się odmiany i świetnie na tym wyszłam, bo rożki okazały się strzałem w dziesiątkę. Rewelacja!! Warto wypróbować ten przepis! Autorka przepisu miała rację zachwalając swoje rożki. Wychodzą przepyszne! I znikają w oka mgnieniu! Piekłam je już kilka razy i wychodzą za każdym razem tak samo pyszne.
Ciekawostką jest to, że to ciasto zatapia się na ok 20 minut w bardzo zimnej wodzie, a dopiero, gdy wypłynie, dzieli się go na porcje i wałkuje.
Wprowadziłam tylko niewielką modyfikację, gdyż nie maczałam upieczonych rożków w białku, a potem w cukrze krysztale, jak sugerowała autorka, lecz surowe rożki smarowałam roztrzepanym jajkiem i posypywałam cukrem i dopiero piekłam.
Do nadzienia użyłam twardej marmolady z dodatkiem róży, która dodatkowo wymieszałam z ucieraną konfiturą z róży.
Z podanych składników wychodzi ich 64.
Przepis nie jest strasznie pracochłonny, więc warto spróbować!
Składniki: ( na 64 rożki )
- 100 ml letniego mleka
- 5 dkg drożdży
- 5 łyżek cukru
- 30 dkg mąki
- 3 żółtka
- 15 dkg masła
- cukier kryształ do posypania góry rożków
- 1 roztrzepane jajko do smarowania rożków
- konfitura do nadziewania
- Mleko lekko podgrzewamy, aby było letnie i dodajemy 5 łyżek cukru oraz drożdże. Wszystko mieszamy i zostawiamy w ciepłym miejscu na kilkanaście minut, aby drożdże podrosły. Następnie dodajemy do tego żółtka , mieszamy i wlewamy do mąki wymieszanej z masłem.
- Zagniatamy ciasto. Jeśli żółtka są duże, to może się zdarzyć, że trzeba będzie dosypać ok 50 g mąki więcej, aby ciasto się nie kleiło do rąk ( ja musiałam dosypać ok. 60 g mąki więcej niż w przepisie ).
- Wyrobione ciasto wkładamy do głębokiego naczynia z bardzo zimną wodą i czekamy, aż wypłynie. Jeśli nie wypłynie, to po 20 minutach należy go "odłowić" i przełożyć na wysypaną mąką stolnicę i dokładnie w niej obtoczyć
- Ciasto podzielić na 8 części. Każdą część wałkować na okrągły placek o grubości 2-3 minimetrów. Każdy placek dzielić na 8 trójkątów ( można nożem do pizzy )
- Na końcu każdego trójkąta kłaść pół łyżeczki konfitury, zwijać i szczelnie ściskać rogi. Ciasto formować na kształt rogala
- Górę uformowanego rogalika smarować roztrzepanym jajkiem i posypywać cukrem kryształem
- Piec w temperaturze 175 stopni C przez ok. 8 minut na złoty kolor ( długość pieczenia zależy od piekarnika, więc te 8 minut mogą się wydłużyć do kilkunastu - trzeba patrzeć na kolor rożków. Po upieczeniu pierwszej blachy rożków, będzie można ustalić długość pieczenia adekwatną do piekarnika. Ja piekłam te 64 rożki na 3 razy)
Cudne,do zrobienia w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńDzięki:). Na prawdę warto, bo są pyszne!
UsuńOj, podkradłabym kilka :)) Uwielbiam takie!
OdpowiedzUsuńSą rzeczywiście bardzo smaczne! I nie aż tak pracochłonne!:)
UsuńTakie rogaliki pierwsza klasa, a że dżem z róży mam, może już niedługo upiekę
OdpowiedzUsuńŚwieżutkie, domowe rogaliki są na prawdę palce lizać:). Warto upiec:)
UsuńSuper właśnie upiekłam, wszyscy sa zachwyceni :) dzięki bardzo za przepis
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakują:)
Usuńdzis lub jutro bede piekla ! moja ciekawosc: po co sie wklada ciasto do zimnej wody ?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam !
Kate
Przypuszczam, że po to, aby lepiej wyrosło. Mam kilka przepisów na ciasto topione, i zawsze wychodzą z niego pyszne wypieki! A jak tam rogaliki? Pozdr
UsuńRożki wyszły pyszne (zwłaszcza świetne były dnia następnego). Wprawdzie ciasto mi nie wypłynęło, i część nadzienia mi się wylało, ale i tak były świetne
OdpowiedzUsuńBo z nim tak jest, że nie zawsze chce wypłynąć. Mi akurat smakują bardziej w pierwszy dzień, ale to naturalnie sprawa gustu:). Ja daję dość twardą marmoladę/ konfiturę i nie wypływa:). Pozdr
Usuń