Gulasz wieprzowy - przepis podstawowy
Gulasz wieprzowy to jedno z tych dań, które zawsze chętnie się jada. U nas podaje się go z ziemniakami, z kluskami śląskimi, kaszą gryczaną lub jęczmienną albo z plackami ziemniaczanymi, a w chwilach słabości, jak się nie chce gotować żadnych dodatków to serwuję go po prostu z chlebem. Do tego sałatka z modrej kapusty, ćwikła lub surówka z kiszonej kapusty i wychodzi obiad doskonały.
Gulasz gotuję zwykle na dwa lub trzy dni, a do niego dogotowuję każdego dnia coś innego i podaję inną surówkę i wcale się nie nudzi, a stania w kuchni minimum:).
Gulasz wieprzowy gotuję zazwyczaj z różnych rodzajów mięsa wieprzowego, choć można oczywiście skupić się tylko na łopatce lub tylko na szynce wieprzowej i też wychodzi smaczny gulasz. Ja przeważnie kupuję po kawałku łopatki, szynki i chudej karkówki i łączę te trzy rodzaje mięsa.
Aby uzyskać ładny, ciemny gulasz wieprzowy należy dość mocno obsmażyć mięso " na brązowo", uważając oczywiście, aby go nie przypalić. Mięso odda potem ten ciemny kolor wodzie, w której będzie się gotował gulasz i w ten sposób uzyskamy ładny kolor sosu. Jeśli mięso będzie słabo przypieczone gulasz będzie miał jasny kolor. Ja dodatkowo robię do niego ciemną zasmażkę z mąki, tz brązowię mąkę na suchej patelni, a potem zagęszczam nią gulasz. A gulasz nabiera przez to oprócz ładnego koloru także fajnego smaku.
Składniki:
Gulasz wieprzowy to jedno z tych dań, które zawsze chętnie się jada. U nas podaje się go z ziemniakami, z kluskami śląskimi, kaszą gryczaną lub jęczmienną albo z plackami ziemniaczanymi, a w chwilach słabości, jak się nie chce gotować żadnych dodatków to serwuję go po prostu z chlebem. Do tego sałatka z modrej kapusty, ćwikła lub surówka z kiszonej kapusty i wychodzi obiad doskonały.
Gulasz gotuję zwykle na dwa lub trzy dni, a do niego dogotowuję każdego dnia coś innego i podaję inną surówkę i wcale się nie nudzi, a stania w kuchni minimum:).
Gulasz wieprzowy gotuję zazwyczaj z różnych rodzajów mięsa wieprzowego, choć można oczywiście skupić się tylko na łopatce lub tylko na szynce wieprzowej i też wychodzi smaczny gulasz. Ja przeważnie kupuję po kawałku łopatki, szynki i chudej karkówki i łączę te trzy rodzaje mięsa.
Aby uzyskać ładny, ciemny gulasz wieprzowy należy dość mocno obsmażyć mięso " na brązowo", uważając oczywiście, aby go nie przypalić. Mięso odda potem ten ciemny kolor wodzie, w której będzie się gotował gulasz i w ten sposób uzyskamy ładny kolor sosu. Jeśli mięso będzie słabo przypieczone gulasz będzie miał jasny kolor. Ja dodatkowo robię do niego ciemną zasmażkę z mąki, tz brązowię mąkę na suchej patelni, a potem zagęszczam nią gulasz. A gulasz nabiera przez to oprócz ładnego koloru także fajnego smaku.
Składniki:
- 1 kg mięsa wieprzowego ( ja łączę zazwyczaj łopatkę, szynkę wieprzową i chudy karczek)
- 2 duże cebule
- 4 ziarenka ziela angielskiego
- 2 liście laurowe
- sól
- pieprz
- chili w proszku ( wg uznania)
- słodka papryka ( ok. łyżeczki )
- ok. litra wody
- olej do obsmażenia mięsa
- 3 - 4 łyżki mąki
- Mięso umyć, oczyścić z błon i tłuszczu, a następnie pokroić w kostkę. Posolić i doprawić pieprzem
- Mięso obsmażać na 2 - 3 łyżkach oleju na mocno brązowy kolor ( sos uzyska wtedy ciemny kolor)
- W garnku zagotować ok litr wody, dodać liście laurowe, ziele angielskie, a następnie zbrązowione mięso
- Na tej samej patelni zeszklić drobno pokrojoną cebulę i dodać do gotującego się gulaszu
- Gotować ok 1 godziny. Po tym czasie doprawić chili ( wg uznania ), słodką papryką ( też nada gulaszowi ładnego koloru ) oraz ewentualnie solą i pieprzem
- Przygotować mąkę: na suchej patelni zbrązowić ją na wolnym ogniu ( aby nie przypalić ) często mieszając. Przestudzić, a następnie przesypać do naczynia, dodać ok pół szklanki zimnej wody i dokładnie roztrzepać, aby nie było grudek. Wlewać stopniowo do gotującego się gulaszu aż do momentu uzyskania pożądanej konsystencji sosu ( jeśli wody, w której gotuje się mięso jest więcej należy przygotować więcej mąki, aby uzyskać zawiesisty sos ). Chwilę razem pogotować
- Gulasz podawać z kaszą, ziemniakami, kluskami śląskimi czy też plackami ziemniaczanymi i ulubioną surówką
Niech Pani wybaczy ale ten pomysł z mąką jest beznadziejny, a tak ogólnie wszystko ok, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbeznadziejny jest jedynie ten komentarz...proszę na przyszłość używać nieco bardziej taktownych sformułowań...
UsuńMało taktowane jest jedynie to, że nie można wyrazić swojej opinii o przepisie, a do tego m.in. służą komentarze. Nie ma nic "nietaktowanego" w komentarzu 16.02. Autorka bloga za to chyba nie do końca wie po co są blogi. Jeżeli komentarze internautów są dla Pani za mało taktowne niech pisze Pani do szuflady. Pozdrawiam
UsuńAutorka bloga nie bierze udziału w tej dyskusji, więc kompletnie nie rozumiem Pani wpisu?
UsuńDo wpisu z 16.02 odniósł się jakiś użytkownik anonimowy a nie ja!
Pozdrawiam
Do komentarza z 13 kwietnia: poprzedniej osobie, o ile rozumiem, chodziło o to, że komentarze nie służą do bezsensownego obrażania autora blogu, ale do konstruktuwnych opini. Można napisać, że pomysł z mąką zupełnie tu nie pasuje, bo bez niej przepis byłby... (i jakies tam uzasadnienie). Napisanie, że pomysł z maką jest beznadziejny, to tylko niezbyt taktowny sposób na przekazanie swoich negatywnych odczuć, a autorce bloga i kolejnym użytkownikom absolutnie nic nie daje (poza uczuciem niesmaku, co na blogu kulinarnym tym bardziej nie jest wskazane...)
UsuńJa do komentarza "Anonimowy16 lutego 2013 11:33" że pomysł z mąką jest doskonały,tylko trzeba umieć zrobić.
UsuńBeznadziejne to są takie komentarze, chyba to Ty nie wiesz do czego one służą... Napisać, że beznadziejne, ale już dlaczego to nie? To jest beznadziejne. Łaskawie rozwiń swoją myśl albo oszczędź sobie takich tekstów.
UsuńNie zgadzam się z powyższym komentarzem ten pomysł z mąką jest bardzo dobry ponieważ czyni sos ciemniejszym i nadaje mu charakterystyczny smak (jak w najlepszych restauracjach).
OdpowiedzUsuńja uzywam maki kukurydzianej i ladnie zageszcza sos wiec wcale nie taki beznadziejny ten pomysl z maka. ;))
UsuńDo wpisu z 17.02 - masz rację. W gastronomii robi się, w zależności od przeznaczenia, sosy jasne i ciemne. Do ciemnych sosów mąkę przyrumienia się a do jasnych tylko ogrzewa.
OdpowiedzUsuńWitam, w restauracjach (dobrych) nie używa się mąki :) W dobrych restauracjach robi się sosy na FONDO. Mąka jest używana w domach do zagęszczania sosów, te sosy z prawdziwym sosem na wypalanych kościach nie mają za dużo do czynienia.
OdpowiedzUsuńmozna najpierw otoczyc kawalki miesa w mace a potem usmazyc
OdpowiedzUsuńzamiast maki dodajcie 1-2 kromki chleba pokruszonego pozniej to zblendowac i sosik jak ta lala gesty odpowiednio i dupsko nie rosnie jak po macznych wymyslach, a czy ciemny sos czy jasny zalezy od tego jaki chleb dodacie
OdpowiedzUsuńA SIE ZAPYTAM... CHLEB TO Z CZEGO JEST?
Usuńzdziwil bys sie :)
UsuńDokladnie, czy maka czy chleb to jedno i to samo:)
UsuńMąkę można zastąpić większą ilością podsmażonej cebuli, która jak się rozgotuje podczas duszenia doskonale zagęszcza sos. Poza tym podkreśla smak
OdpowiedzUsuńkostka do pieczenie lub dwie załatwią sprawę...jest i gesty i ciemny i aromatyczny :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam tą pyszną potrawę i muszę przyznać ,że kiedyś taki gulasz jadłam gdzieś w restauracji i za każdym razem robiąc go chciałam odtworzyć ten smak nigdy mi się nie udawało a tu proszę . Co do mąki jest o wiele lepszy smak jak się ją doda. Co do kostki do pieczenia to nie sadze aby oddała taki sam szka robienia wszystkiego na naturalnych sposobamak ja jestem zwolenniczka robienia dań naturalnymi skaładnikami a nie trucia się chemią dodam też ,że kostka jest nie wskazana dla dzieci i kobiet w ciąży a ja właśnie nią jestem. Gratuluje i smacznego!!
OdpowiedzUsuńZawsze zagęszczałam mąką i tak juz u mnie pozostanie. Nie zdecyduję się na żadne dodawanie chleba czy dużej ilości cebuli, ale oczywiście to jest sprawa gustu i jak komuś tak smakuje, to ja to akceptuję.
UsuńCieszę się, że gulasz posmakował i zapraszam do częstszych odwiedzin:) Pozdrowienia A
Robiłam wszystko krok pp kroku a mi nie wyszedł mięso ciemne a sos jasny i szlak by to ;((
Usuńnie zgadzam się. Maka powinna być. musi sos zagescic i dac jej dobry smak. jestem kucharzem wiec wiem
OdpowiedzUsuńcałe życie zagęszczam sos mąką i jestem szczupła i zdrowa.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoja babcia, moja mama i ja zawsze zagęszczamy sos mąką !!!
UsuńA ten kto pisze, że pomysł z mąką jest 'beznadziejny', nie ma kompletnie pojęcia o gotowaniu.
Witam
OdpowiedzUsuńU mnie w domu nie zaciąga się sosów mąką, więc i ten gulasz zrobiłam bez mąki.
Wyszedł mi ciemny sos i przepyszny gulasz, a do tego miałam kaszę jęczmienną.
Pychotki :)
Dzięki za przepis.
Nie ma za co:) A czym zagęszczasz sos? Pozdr A
Usuńmamałygą
UsuńMamałygę robi się z maki kukurydzianej lub kaszy kukurydzianej...... pośrednio więc zagęszczacie mąką :-p
UsuńSuper pomysł z przyrumienioną mąką;parę lat żyję na tym świecie i nie wiedziałam o tym sposobie(już wypróbowałam).Pozdrawiam.Teresa.
OdpowiedzUsuńkoncentrat pomidorowy zagęszcza sos lub .... serek topiony:) takie moje sposoby. Smacznego:)
OdpowiedzUsuńczym zagęścić sos, zeby bylo zdrowo: Wystarczy dodać podczas smażenia mięsa dynię cukinię lub bakłażan, rozgotują się na papkę i zagęszczą sos nadając mu naturalny smak i aromat. No i dupa nie rośnie:)
OdpowiedzUsuńa cóż tak piszesz o tej dupie!!!!!
OdpowiedzUsuńwitwm wlasnie jesteśmy po obiedzie był gulasz z kluskami slaskimi i surówka ...Mojej rodzinie jeszcze nigdy tak nie smakowal gulasz..A dla tych co pisza głupoty ze od zrumienionej maki rosnie pupa to gratuluje głupoty:-)
UsuńWidocznie ktoś tu ma analofobię skoro mu tylko dupy w głowie LOL
Usuń:)
Usuńświetny gulasz
Usuńpozdrawiam
Właśnie zrobiłam ten gulasz i palce lizać :D dodałam jeszcze pół kostki rosołowej.
OdpowiedzUsuńPrzepis genialny :))
Cieszę się:)
UsuńGulasz super,moja córcia zawsze się krzywiła na gulasz a ten zjadła i o dokładkę prosiła:D
OdpowiedzUsuńNie jestem nowatorką w kuchni, ale powiem szczerze że Pani gulasz powalił mnie swoją prostotą i smakiem. Mąż talerz wylizał po obiedzie... :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że gulasz przypadł Pani i Pani Rodzinie do gustu. Zapraszam serdecznie do odwiedzin i zyczę radosnych Świat:) A
Usuńwszystko cacy, ale gdzie czosnek ? :(
OdpowiedzUsuńWitam!Dziś w pracy kupiłam niewiele ponad kilogram łopatki i postanowiłam zrobić z niej gulasz.Serfując po internecie trafiłam na twoją stronę Aniko, zainteresowałaś mnie swoim przepisem i postanowiłam go wypróbować,to był strzał w 10-ę .Mi zawsze sos wychodził jasny ,dzięki tobie zrobiłam piękny i smaczny ciemny sosik.Mąż ,dzieciaki byli zachwyceni.pozdrawiam i dziękuję.Agnieszka
OdpowiedzUsuńCieszę się, że gulasz wg mojego przepisu posmakował Tobie i Tw rodzinie. Zapraszam do ponownych odwiedzin! Mam nadzieję, że znajdziesz u mnie jeszcze jakies inne odpowiadające Twoim gustom przepisy:). Pozdrawiam Anika
UsuńWitaj;) właśnie szykuję drugi raz gulasz z Twojego przepisu:) Ostatnio wyszedł pyszny, chociaż nie pozostawiłam komentarza, dziś nie mogę pozostać obojętna - ponieważ gulasz wychodzi smaczny i wraz z mężem zajadamy się;) Wielkie dzięki za przepis!
OdpowiedzUsuńMi nie wychodzi kupiłam karczek podsmazam i wciąż jasny
OdpowiedzUsuńHej :) Ja już raz robiłam gulasz według Twojego przepisu i wyszedł pyszny :)) Niestety z powodów zdrowotnych muszę zamienić mięso wieprzowe na kurczaka a zagęszczam startą marchewką :) ale byłaś dla mnie inspiracją :) pozdrawiam ciepło !
OdpowiedzUsuńNie próbowałam nigdy, jak smakuje gulasz z kurczaka. Będę musiała kiedyś ugotować, więc teraz to Ty będziesz moja inspiracją:). Pozdrowienia:) A
UsuńGulasz wyszedł extra mimo że pierwszy raz go robiłem. Wszystko Ok poza jednym - spróbujcie wymieszać 3-4 łyżki mąki z pół szklanki wody, powiedziałbym że to trzeba raczej zagnieść ... potem rozwałkować, pokroić i przy okazji mamy kluseczki do tego smacznego gulaszyku. Pozdrawiam, dzięki, Zbyszek.
OdpowiedzUsuńAniko, wlasnie zjedlismy z mezem gulasz z kluskami slaskimi wedlug Twojego przepisu i byl po prostu przepyszny!! Dzieki Tobie, mam znowu ochote na gotowanie :) Dziekuje Ci za ten wspanialy blog :)
OdpowiedzUsuńMagda
Podpisuje się pod wszystkimi pozytywnymi komentarzami. Gulasz z tego przepisu wychodzi wprost wyśmienity! Robię go już po raz kilkunasty z rzędu i za każdym razem wychodzi idealny. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńLena.
Dziś zrobiłam ten gulasz dokładnie z przepisu i wyszedł bardzo smaczny.
OdpowiedzUsuńPewnie można by tam dodać jeszcze marchewkę, paprykę, żeby był bogatszy, ale przepis podstawowy super.
Fajnie jest czytać (niektóre, tylko te konstruktywne) komentarze, że można inaczej zagęścić sos, następnym razem spróbuję również z cebulką bądź obtoczę mięsko w mące przed smażeniem. Dzięki!
Gotowanie nie wydaje się już takie straszne:)
Dodam, że jestem kuchennym laikiem.
:)
UsuńRobilam gulasz pierwszy raz :) skorzystalam z twojego przepisu I jest zajebisty :)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się , że sięgnęłaś po mój przepis i że gulasz smakuje:) Pozdr A
UsuńJesli uzyje wolowiny to jak dlugo gotowac???
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńWitam. Właśnie kończy mi się gotować gulasz z Pani przepisu. Po sosie (smaku) wnioskuję że będzie smaczny. Moje mięso jest dość twarde ale pogotuję 20 min dłużej niż w przepisie i myślę że domownikom będzie smakowało. Pozdrawiam, Ania
OdpowiedzUsuńJa też mam taką nadzieję Aniu, że gulasz będzie smakował Tobie i Twoim domownikom. Pozdrowienia A
OdpowiedzUsuńPrzekartowałam dziś od groma przepisów na interencie.
OdpowiedzUsuńSzukałam przepisu na gulasz, taki jak mama podawała jak byłam mała...
A tu wszędzie jakieś niepotrzebne dodatki, warzywa i takie to nie gulaszowe.
Aż w końcu trafiłam ta Twój przepis, ideał <3
Lecę do kuchni gotować, mam nadzieję że będzie wyglądał i smakował tak apetycznie jak na Twoim zdjęciu :)
Tylko tej mąki nie przypalaj. Bo to naprawdę szkodliwe. Jak zresztą zauważył pierwszy cenzor.
UsuńWitam ! Zrobiłem w/g przepisu z tą różnicą ,że mięso obsmażam na smalcu , ponieważ do wieprzowiny nigdy nie używam oleju, jakoś mi ten olej nie smakuje.Pozdrawiam !
UsuńDroga Aniko.. Dziś już po raz kolejny przygotowuję gulasz wg Twojego przepisu i nie mogę się nim najeść. Jest przepyszny. Ciągle podchodzę do gara z łyżką i smakuję.. To jest to. Niewiele tych składników, a taki smak! Dziękuję Ci Aniko!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJa też dziękuję za miłe słowa! Cieszę się, że mój gulasz wg mojego przepisu przypadł Ci do gustu. Zaprasza tez po inne przepisy! Pozdrawiam A :-)
UsuńA jakiej najlepiej mąki użyć?
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam te wszystkie komentarze i wcale więcej nie wiem niż wiedziałam przed czytaniem. Ja nigdy przenigdy nie zagęszczam sosów mąką ponieważ mam cukrzycę ale nie w tym rzecz, Taki gulasz będzie pyszny jeżeli na koniec gotowania doda się masło zmrożone, ono zagęści pięknie sos a dla koloru i wyśmienitego smaku dodaję dwa kapelusze suszonych borowików a jako dodatek skrobiowy kopytka z mąką gryczaną. Smacznego
OdpowiedzUsuńa co ma cukrzyca do maki? gulasz pyszny co już wiedziałem od dawna nawet nie znając podstaw gotowania. pytanie jak zrobić sos? sosów nie umiem żadnych oprócz podobnego do tego z gulaszu:(
OdpowiedzUsuńCzy mięsko można obsmażyc zamiast na oleju to na margarynie typu palma albo Kasia?
OdpowiedzUsuńSlyszalyscie Panie o ztartych ziemnikach do zageszczania zup, sosow,kapusty gotowanej itd.Dodaje je na poczatku gotowania, wysmienita sprawa.prosze sprobowac.
OdpowiedzUsuńSuper przepis juz z niego skorzystałam i gulasz wyszedł przepyszny 😊
OdpowiedzUsuńGulasz wyszedł przepyszny dodałam tylko grzyby sproszkowane. Cudowny. Dzięki
OdpowiedzUsuńPyszny gulasz.Rewelacja dziękuję za przepis 🤩
OdpowiedzUsuńPierwszy raz w życiu gulasz robiłem i to z tego przepisu. I jest mega!!!
OdpowiedzUsuńPrzydałaby się fotka, jak bardzo trzeba ściemnić/przypalić mąkę zależnie od oczekiwanego efektu.
OdpowiedzUsuń