Zupa ziemniaczana - krem z porem i żółtym serem

Zupa ziemniaczana krem - z porem i żółtym serem

    Zupa ziemniaczana zawsze jest u nas chętnie jadana. Przyrządzam ją na rozmaite sposoby. Tym razem zupę ziemniaczaną przyrządziłam z porem, który wyśmienicie dodaje smaku kartoflance. Część ziemniaków zmiksowałam, aby nadać zupie kremowej konsystencji. Część jednak pozostawiłam w całości, gdyż ja lubię jak z zupy można coś wyłowić. Zrobiłam też zasmażkę na oleju i czosnku. Dzięki temu zupa zyskała dodatkowy aromat i smak, a także jeszcze bardziej kremową strukturę. Przepis na inną moją zupę ziemniaczaną znajduje się TUTAJ.
Moja zupa ziemniaczana może nie powala swym kolorem czy wyglądem, ale nadrabia to wyśmienitym smakiem:)
 


Składniki:

• 80 dkg ziemniaków
• 1 marchewka
• kawałeczek selera
• kawałek pietruszki
• kostka rosołowa
• ok 12 - 15 cm jasnej części pora
• 2 liście laurowe
• 3 ziarenka ziela angielskiego
• sól
• pieprz
• 2 ząbki czosnku
• 2 łyżki maki
• 2 łyżki oleju
• ew natka pietruszki
• kilka łyżek startego sera żółtego

Sposób wykonania:

• Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę. 
• Marchewkę, seler i pietruszkę oskrobać i pokroić w drobniejszą kosteczkę niż ziemniaki
• Marchewkę i ziemniaki wrzucić do garnka i zalać ok 2 litrami wody. Zagotować i dodać kostkę rosołową, ziele angielskie i liść laurowy. Warzywa gotować ok 20 minut. 
• Następnie odłowić część ziemniaków ( ok połowę ) i zmiksować na gładką masę. Dodać z powrotem do zupy i wymieszać, aby nie było grudek
• Do zupy dodać pokrojony w cienkie krążki por i gotować kolejne 10 minut
• Przygotować zasmażkę: na dwóch łyżkach oleju podsmażyć na złoty kolor dwa przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku ( czosnku należy pilnować, bo bardzo szybko się przypala ). Dodać dwie łyżki mąki i mieszając przygotować zasmażkę o jasnozłotym kolorze. Odstawić do przestygnięcia
• Jak zasmażka przestygnie zalać ją niewielką ilością zimnej wody. Dokładnie wymieszać i wlać do zupy energicznie mieszając zupę, aby zasmażkę równomiernie rozprowadzić ( ja suchą zasmażkę przesypuję do jakiegoś wyższego naczynia, najczęściej do takiego dzbanka - miarki i trzepaczką roztrzepuję ją z wodą. Nigdy nie ma problemu z pływającymi po zupie grudkami )
• Zupę jeszcze chwilę pogotować, doprawić solą i pieprzem i podawać. Ja posypuję ją na talerzu startym żółtym serem i również na talerzu przyprawiam zieloną pietruszką. Mąż nie lubi natki pietruszki, więc jej nie dostaje :)