Pyszne pierogi z kapustą
Pierogi mogłabym jadać prawie codziennie. Bardzo lubimy w naszym domu pierogi. Zarówno te na słodko, jak i na słono. Dziś przyrządziłam pierogi ze świeżej kapusty i odpowiednio je doprawiając uzyskałam takie, jakie jadam w jednej z moich ulubionych restauracji. Zawsze się zastanawiałam, jak przyrządzona jest ta kapusta, że pierogi są takie pyszne. Kapusta w środku pierogów jest ciemna i ma specyficzny smak. Już dawno postanowiłam, że odtworzę ten smak i udało się. Myślę, że kapustę do pierogów, które jadam w restauracji, przygotowuje się właśnie w ten sposób.
Pierogi wycinałam za pomocą pierogownicy, o której już nie raz pisałam i która wzbudziła zainteresowanie moich Czytelniczek. Postanowiłam, że opowiem o niej w osobnym poście i każdy będzie mógł ocenić jej przydatność w kuchni. Na pewno bardzo dobrze lepi ciasto, a pierogi są kształtne i mają ładne ząbki. Więcej w osobnym poście.
Składniki:
Na farsz:
- niezbyt duża główka kapusty
- 1 cebula ( dość duża )
- 3 łyżki oleju
- sól
- pieprz
- maggi
- 40 dkg mąki
- żółtko
- niepełna szklanka gorącej wody
- 2 łyżki oliwy
- szczypta soli
Sposób wykonania:
- Kapustę drobno szatkujemy, zalewamy wodą, delikatnie solimy i gotujemy ok 25 - 30 minut
- Na głębokiej patelni rozgrzewamy olej i smażymy na nim drobno posiekaną cebulę.Cebula powinna być zbrązowiona ( nawet troszkę przypalona ), bo od niej właśnie kapusta uzyska ładny kolor i specyficzny smak
- Gdy cebula jest już gotowa przekładamy na nią kapustę wyjmowaną z garnka za pomocą łyżki cedzakowej. Nie mieszamy, aby woda spod kapusty nabrała koloru od zbrązowionej cebuli. Gdy rozgarniemy kapustę i zobaczymy że na dnie woda jest już zabarwiona na brązowo możemy całość wymieszać i dalej dusić, aż do całkowitego odparowania wody
- Kapustę w międzyczasie doprawiamy pieprzem, solą i maggi. Smażymy do momentu aż z kapusty odparuje płyn. Gdy zacznie przywierać do dna i brązowieć znów możemy delikatnie podlać ją wodą i dusić dalej, aż uzyskamy odpowiedni kolor. Na koniec odparowujemy, aby farsz nie był za wilgotny
- Mąkę przesiać na stolnicę, zrobić zagłębienie i wbić żółtko. Dokładnie zmieszać z mąką. Następnie ponownie zrobić w mące wgłębienie i wlewać po trochę wodę - ile ciasto przyjmie ( jeśli wody będzie za dużo, dodać trochę mąki i na odwrót ). Zamieszać. Następnie dodać oliwę. Zagnieść elastyczne ciasto. Ciasto cienko rozwałkować od razu w całości , albo dzieląc go na dwa lub trzy kawałki( w zależności od tego, ile mamy miejsca ). Ciasto, które czeka na wałkowanie włożyć do miski i przykryć ścierką. Ja ostatnio wszelakie ciasta, również te na pierogi, wyrabiam w robocie stacjonarnym
- Z ciasta wykrawać kółka. Na środku każdego kłaść łyżeczkę farszu. Składać na pół i zlepiać brzegi Resztki ciasta od razu zagniatać, aby nie wyschły i wkładać do miski przykrywając ściereczką. Pierogi można również lepić za pomocą pierogownicy, którą przedstawiam na zdjęciach
- Zagotować osolona wodę. Pierogi wkładać partiami. Delikatnie zamieszać i gotować ok. 4 min od wypłynięcia. Wyjmować łyżką cedzakową. Pierogi, które czekają na gotowanie powinny być przykryte ściereczką
- Podawać polane stopioną słoninką ze skwarkami lub przysmażoną cebulką
ja bardzo często gotuję te pierogi/ takie gotowała moja mama/ są pyszne. Kapustę kroję na ćwiartki po wcześniejszym wycięciu głębia a następnie gotuję do miękkości w osolonej wodzie. Po wystudzeniu odciskam wodę i wtedy dopiero daję do podsmażonej cebuli.
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wyglądają! jeszcze z ta cebulką...mmm
OdpowiedzUsuńPrzepyszne! Uszka z pieczarkami były robione w tamtym tygodniu wg Pani przepisu, a dziś była kolej właśnie na te pierożki. Przepyszne! Polecam pozostałym, naprawdę warto trochę polepić, a później nawet zamrozić. Niebo w gębie! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że wykorzystuje Pani moje przepisy w swojej kuchni! I co najważniejsze, że przygotowane potrawy smakują. Zapraszam, może jeszcze coś przypadnie do gustu! :-). Pozdrawiam A
Usuń