Rolada z boczku
Od dawna za mną chodziła, aż w końcu w masarni zobaczyłam piękny chudy boczek i to zdecydowało, że dziś przedstawiam Wam przepis na bardzo smaczną roladę boczkową. Bez żadnego nadzienia, za to ze sporą ilością przypraw, które nadają jej dodatkowo smaku i aromatu. Taka rolada to pyszna wędlina, którą możemy przygotować nie tylko od święta. Doskonała na śniadanie czy kolację, ale też świetna do kanapek zabieranych do pracy czy szkoły.
Mój kawałek boczku miał wymiary ok 20 x 25 cm i był dość gruby ( ok 5 cm ), więc łatwo go było przeciąć na pół ( tak jakbyśmy rozkładali książkę ). Zrobił się z niego długi płat mięsa, który wysmarowałam przygotowanymi przyprawami i zwinęłam jak roladę wzdłuż krótszego boku.
Taki boczek najlepiej upiec wieczorem, a następnie przez całą noc przetrzymać jeszcze w piekarniku. Nad ranem schować do lodówki, aby mięso "okrzepło". Moja rolada przed sesją fotograficzną w lodówce spędziła tylko ok 1 godziny, dlatego tłuszczyk nie był jeszcze całkiem ścięty, choć mięso ładnie się już kroiło. Po kilku godzinach w lodówce jest zdecydowanie bardziej zwarte, a fragmenty z tłuszczem maleją:-).
Do rolady przygotowałam bardzo prostą sałatkę ziemniaczaną, która doskonale pasuje do tej wędliny. Przepis niedługo!
Rolada upieczona w ten sposób jest mięciutka, tylko zewnętrzna skórka chrupiąca! Na prawdę warto spróbować upiec taki boczek, który stanowi doskonałą alternatywę dla kupnych wędlin, które czasami pozostawiają wiele do życzenia mimo wysokiej ceny.
Składniki:
- ok 2 kg surowego boczku ( ja miałam 2,2 kg )
- 3 płaskie łyżki soli
- 4 ząbki czosnku
- 3 łyżki majeranku
- łyżeczka ostrej papryki
- łyżeczka słodkiej papryki
- pół łyżeczki pieprzu
- 1-2 łyżki oleju
- bawełniana nitka do obwiązania rolady
- Mięso myjemy, osuszamy i jeśli jest ze skóra, to odcinamy ją ostrym nożem
- Mięso przecinamy tak, jakbyśmy otwierali książkę, ale nie do samego końca, aby utworzył się nam jeden cały płat mięsa
- Czosnek przeciskamy przez praskę i dodajemy do niego sól i pozostałe przyprawy. Dolewamy olej, mieszamy
- Przyprawami nacieramy mięso ( tylko z jednej, wewnętrznej strony) i zaczynamy go ściśle zwijać jak roladę, a następnie obwiązujemy sznurkiem lub grubą nitką. Strona od skóry powinna być od zewnątrz
- Wstawiamy na kilka - kilkanaście godzin do lodówki
- Po tym czasie wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy ok 2 godziny. Ja piekę w naczyniu żaroodpornym bez przykrycia
- Po upieczeniu mięso zostawiamy do całkowitego ostygnięcia w piekarniku ( najlepiej na całą noc), a przed krojeniem wstawiamy na kilka godzin do lodówki. Zdejmujemy nici, którymi rolada była obwiązana
Mój tato byłby zachwycony, on uwielbia takie mięsiwa!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńwspaniale wyszła Ci ta rolada :)
OdpowiedzUsuńMmm, na bogato, super! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam!!! :))) Robię czasem podobną roladę i wręcz ją kocham :)))
OdpowiedzUsuńMój mąż byłby wniebowzięty za taką roladę :)
OdpowiedzUsuńROBIE TO
OdpowiedzUsuń