Babka marmurkowa kawowo-karmelowa
Pyszna babka marmurkowa, wzbogacona karmelem i kawą oraz z dodatkiem orzechów laskowych. Tę babkę powtarzam już któreś Święta z kolei, bo na prawdę jest pyszna.
Proszę nie przerażać się ilością cukru, bo zawsze można dać go trochę mniej, i ja przeważnie tak robię. Jeśli ktoś lubi słodkie ciasta może dać w sumie 30 dkg, ale babka wcale nie wychodzi przesadnie słodka.Pyszna babka marmurkowa, wzbogacona karmelem i kawą oraz z dodatkiem orzechów laskowych. Tę babkę powtarzam już któreś Święta z kolei, bo na prawdę jest pyszna.
Babka jest bardzo smaczna, wilgotna w środku i obawiam się, że do jutra może jej niewiele zostać patrząc na mojego męża znikającego co jakiś czas w pomieszczeniu, gdzie babka i inne smakowitości czekają na jutrzejszy dzień:)
Składniki:
- 40 dkg mąki
- 30 dkg cukru
- 10 dkg całych orzechów laskowych
- 100 ml mleka
- 20 dkg masła
- 6 jajek
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 ml kawy
- 2 kopiaste łyżeczki kakao
- 1 łyżka kawy rozpuszczalnej
- szczypta soli
- tłuszcz do smarowania formy
- 1 torebka polewy czekoladowej
- Do garnka wsypać 5 dkg cukru i stopić go na jasny karmel. Następnie dolać mleko i wymieszać. Odstawić do wystudzenia.
- Masło utrzeć z 25 dkg cukru. Do masy maślanej dodać trzy żółtka i trzy całe jajka. Wsypać mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia i dokładnie wymieszać mikserem. Ciasto podzielić na dwie części. Do jednej dodać płynny karmel i wymieszać a do drugiej kakao, łyżkę sypkiej kawy i kawę w płynie. Również dokładnie wymieszać.
- Pozostałe trzy białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli. Połowę piany połączyć z ciastem karmelowym, a drugą połowę z ciastem kawowym. Do ciasta kawowego dodać całe orzechy laskowe. Wymieszać.
- Dużą formę z kominem wysmarować tłuszczem i napełniać ją na przemian ciastem jasnym i ciemnym. Każdą warstwę lekko przemieszać widelcem tak aby powstał marmurkowy wzorek (u mnie pierwsza warstwa to ciasto jasne).
- Babkę piec około 60 minut w temperaturze 175 stopni. Po lekkim przestudzeniu, babkę wyjąć z formy i zostawić do całkowitego wystygnięcia na kratce kuchennej. A następnie oblać polewą czekoladową i ewentualnie dodatkowo przystroić
Baba jak ta lala:) Pogodnych i smacznych Świąt!
OdpowiedzUsuńdech zapiera :), jestem pod wrażeniem, i te orzeszki zatopione w babce, pysznie to wygląda. życzę Zdrowych, spokojnych, rodzinnych Świąt. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie, duża, konkretna baba.. a dodatek kakao... mmm... idealnie na święta :)
OdpowiedzUsuńWesołych i pogodnych świąt oraz bardzo mokrego Dyngusa! :)
wygląda pysznie i dodatkowo podana na moim ulubionym Bolesławcu :)
OdpowiedzUsuńUpiekłam ją wczoraj na święta.Jest bardzo smaczna,ale niestety moja wilgotna nie jest.
OdpowiedzUsuńOCH... Samo zdjecie z tymi orzechami bym zjadla nie mowiac o babce. Musi byc przepyszna. Jak moj maz skonczy remont pokoju to ja UPIEKE. Podziwiam zdolnosc tej osoby co ja piekla.
OdpowiedzUsuńkrysk.