Uszka z pieczarkami do barszczu
Uwielbiam barszcz z uszkami. Robię je nie tylko na święta. Zamiast grzybów suszonych przygotowuję farsz z pieczarek. Uszka są pyszne i aromatyczne i moim zdaniem nie mniej smaczne od uszek z suszonymi grzybami. Ale oczywiście gusta są różne i ktoś się może z moim zdaniem nie zgodzić.
W każdym razie ja zawsze robię uszka z pieczarkami. Czasami też uszka z mięsem.
Dziś, jako że zbliża się świąteczny czas, przedstawię mój przepis na uszka.
Uszka na świąteczny stół można zrobić wcześniej i zamrozić. W szale świątecznych przygotowań nie będziemy już musieli myśleć o lepieniu uszek.
Składniki:
Na ciasto:
- 600 g mąki pszennej
- 1 żółtko
- 1-2 łyżki oliwy z oliwek
- pół łyżeczki soli
- gorąca woda ( nieco więcej niż szklanka )
- 80 - 100 dkg pieczarek
- 2 cebule
- sól
- pieprz
- oliwa/ masło ( 2 łyżki ) do smażenia pieczarek
- Pieczarki obieramy, myjemy i ścieramy na tarełku o dużych oczkach. Cebule drobno siekamy.
- na patelni rozgrzewamy tłuszcz i wrzucamy na nią cebulę. smażymy na delikatnym ogniu do ładnego zeszklenia i lekkiego zrumienienia.
- Do cebuli dodajemy starte pieczarki. Oprószamy solą i pieprzem i smażymy do czasu aż odparuje z nich woda. Studzimy
- Z podanych wyżej składników zarabiamy ciasto. Najlepiej robić go w szerokiej misce: do przesianej maki dodajemy sól, oliwę i żółtko. Wszystko mieszamy, a następnie dolewamy etapami gorącą wodę mieszając. Wody należy nalać tyle, aby ze składników dało się zagnieść elastyczne ciasto. Gdy ciasto jest już wstępnie wyrobione i się nie klei do ręki przekładamy go na oprószoną mąką stolnicę i wyrabiamy do momentu, aż będzie gładkie i elastyczne
- Z gotowego ciasta odkrawamy po kawałku resztę przykrywając ściereczką lub np miską, aby nie obeschło. Jeśli się go przykryje miseczką jest po chwili bardziej elastyczne i podatne na zlepianie
- Ciasto cienko rozwałkowujemy (ok 2 mm ) i foremką wycinamy niewielkie kółeczka. Na każde kółeczko nakładamy niewielką ilość farszu i zlepiamy na pół. Następnie zawijamy końce i zlepiamy je formując pierożki w kształcie uszka
- Uszka wrzucamy na gotującą się osoloną wodę i gotujemy ok 3 minuty od wypłynięcia i ponownego zagotowania się wody. Uszka należy przemieszać, aby nie przywarły do dna
- Uszka można również mrozić. Ja przygotowuję je zawsze wcześniej i robię od razu większą ilość. Zamrożone porcjuję do woreczków i mam jak znalazł, gdy przychodzi mi na nie ochota. Uszka możemy zamrozić surowe lub ugotowane. Z mrożeniem ugotowanych jest więcej zachodu, więc zazwyczaj mrożę surowe. Układam je partiami na desce wyłożonej folią spożywczą aluminiową dodatkowo obsypaną jeszcze mąką i wkładam do zamrażalnika. Gdy stwardnieją przekładam do woreczków
Wyjatkowo smacznie wygladaja,juz sie czuje swieta!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Sama robię taki pieczarkowy farsz i potwierdzam, że sprawdza się świetnie! Nawet do wigilijnego barszczu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pycha .... a z różnych przepisów skorzystam , bo proste a naprawdę smaczne , dziękuję :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo fajne przepisy , z chęcią korzystam , proste i smakowite :) Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę .:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. Równiez życzę Radosnych i Zdrowych Świąt! Pozdrawiam A
UsuńZastanawiam się,jak możliwe jest ulepić 90 szt uszek z 100 dkg pieczarek?
Usuń100 dkg =1 kg stąd taka ilość uszek z takiej ilości
Usuńile uszek wychodzi z tego przepisu :)?
OdpowiedzUsuńZależy jakich dużych. Mi wyszło ich ok 90ciu. Pozdr :)
UsuńPycha :) Mój Synek mówi ,że najlepsze jakie jadł .Dziękuję i Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA dlaczego z mrozeniem ugotowanych jest "wiecej zachodu"?
OdpowiedzUsuńbo goracych nie wlozysz do zamrazalki...a ugotowane jeszcze lekko cieple sklejaja sie,,,wiec mussialabys je ukladac na talerzach i czekac az wystygna i tez ukladac pojedynczo do zamrozenia.
UsuńWłaśnie zrobiłam je z koleżanką i jesteśmy zachwycone! Robiłam je pierwszy raz i wyszły rewelacyjnie. Dziękuję za przepis i życzę kulinarnych sukcesów :) Justyna.
OdpowiedzUsuńCieszę się , że uszka smakują:-). Też bardzo je lubimy! zapraszam na mojego bloga po inne inspiracje! :-). Pozdrawiam Anika
UsuńOdkąd w kupnych, suszonych prawdziwkach znalazłam robaki, robię wigilijne uszka z pieczarkami(przepis identyczny do zamieszczonego wyżej). Są pyszne i cała rodzina je uwielbia. Jeśli chodzi o mrożenie, ja po ugotowaniu wrzucam je do garnka z zimną wodą z dodatkiem oleju, w celu uniknięcia sklejania;) Mrożę podobnie jak Anika. Jutro zaczynam produkcję:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam już robiłam uszka z pani przepisu i wyszły super. Czy mogłaby mi pani udzielić odpowiedzi jaką średnicę ma ta foremka do robienia uszek
OdpowiedzUsuńZrobiłam z pani przepisu uszka i nie wiem jakim cudem starcza pani farszu do tych uszek. Ja usmażylam ponad 400g pieczarek z dwoma cebulami i farszu starczyło mi tylko do jednej połowy ciasta. Myślałam że się wścieknę!! Bardzo dobre wyszły ale pani chyba daje tyle farszu co kot napłakał....
OdpowiedzUsuńBo dała Pani połowę pieczarek z przepisu :) Autorka podała przepis na 80 do 100 dekagramów czyli około kilograma pieczarek a Pani dała 40 dekagramów :D Tak na marginesie ja już zrobiłam pierogi z kapustą i pieczarkami (bo w tym roku licho jakoś z grzybami u mnie) i muszę powiedzieć, że pieczarki są o nieeeeeeebo lepsze od grzybów. A za tydz zabieram się za uszka :D A tak apropos mrożenia, ja już przestałam sparzać przed zamrożeniem po prostu wykładam szufladę folią aluminiową i układam takie obsypane mąką i do zamrażalnika jak zrobię następne znów folia na pierogi i układam i do zamrażalnika itd :D Pozdrawiam cieplutko
UsuńTak ma pani rację.... Zorientowałam się po jakimś czasie. Coś mi się pomyliło że pieczarek w opakowaniu jest kilogram. Dla autorki przeprosiny. Ja już mam zrobiony zakwas z buraków, uszka autorki, pierogi ruskie,bd zabierać się za pierogi z kapustą i pieczarkami:-)) Ja jak robię pierogi to surowe układam na drewnianej deseczce bez mąki i tak wkładam do zamrażalnika.
OdpowiedzUsuńDzień dobry,
OdpowiedzUsuńmam pytanie: jaką mąkę używa Pani do ciasta na pierogi i na uszka.
Pozdrawiam,
Maria
Używam mąki pszennej tortowej. Opakowanie zielone ze smokiem, ale to pewno regionalny wyrób, więc trudno się sugerować opakowaniem. Właściwie uzywam ja do większości wypieków i wyrobów mącznych. Pozdr A
UsuńOch już się nie mogę doczekać barszczyku z uszkami! Jeszcze tylko kilkanaście dni
OdpowiedzUsuńExtra wyszły super,ciasto bomba serdecznie dziękuję!!!!
OdpowiedzUsuń