Kopytka
Kopytka, podobnie zresztą jak kluski śląskie to doskonały dodatek do dań głównych serwowany u mnie zazwyczaj z sosami lub gulaszem. Fajna odmiana od tradycyjnych ziemniaków. Kopytka to dla mnie także typowy smak dzieciństwa. Mama robiła je zarówno z serem na słodko, jak i z ziemniaków, tak jak dzisiejszy przepis - na słono. Kopytka można również okrasić stopionym boczkiem z cebulką i też wychodzi pyszne danie.
Kopytka przygotowuje się bardzo szybko jeśli mamy już ugotowane, ostudzone i zmielone ziemniaki. Właściwie zaczynając robić kluseczki można już nastawiać wodę do ich gotowania.
Jeśli chodzi o składniki to dominują w nich ziemniaki ( najlepiej odmiany sypkie ), mąka pszenna, którą dodaję w takiej ilości, jaką przyjmą ziemniaki. A to, ile przyjmą, zależy od ich odmiany: czy są sypkie, czy bardziej wilgotne. Ponadto w skład kopytek wchodzi też jajko i kilka łyżek mąki ziemniaczanej.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrWe7vR4aKV_nL4nxLs9sYBnAOn4GndMxNVW8yiCI50NF29n1p0apP59Q8faSFHJS_CorbOAraBocydow31-SDIY0hfUmKH-xTD2bJMs15R68X6KzayXTNNB1d0rKNh_iVfHNlo1H6-WJC/s640/Slajd1.JPG)
Składniki:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7kJGVQJvjoG_qX-WTXksZXkjRePfNcE-Iq_vGvAiTnW3tDQqyKt3Y0LPehYPyR6hsl6RJdgIlnnfdipyCeviLWciuFDJp44_zrfHk-A_wgr9qDndezpHs3Y6kcmHKWFn8p3IwBn4WgaCo/s640/Slajd4.JPG)
Kopytka, podobnie zresztą jak kluski śląskie to doskonały dodatek do dań głównych serwowany u mnie zazwyczaj z sosami lub gulaszem. Fajna odmiana od tradycyjnych ziemniaków. Kopytka to dla mnie także typowy smak dzieciństwa. Mama robiła je zarówno z serem na słodko, jak i z ziemniaków, tak jak dzisiejszy przepis - na słono. Kopytka można również okrasić stopionym boczkiem z cebulką i też wychodzi pyszne danie.
Kopytka przygotowuje się bardzo szybko jeśli mamy już ugotowane, ostudzone i zmielone ziemniaki. Właściwie zaczynając robić kluseczki można już nastawiać wodę do ich gotowania.
Jeśli chodzi o składniki to dominują w nich ziemniaki ( najlepiej odmiany sypkie ), mąka pszenna, którą dodaję w takiej ilości, jaką przyjmą ziemniaki. A to, ile przyjmą, zależy od ich odmiany: czy są sypkie, czy bardziej wilgotne. Ponadto w skład kopytek wchodzi też jajko i kilka łyżek mąki ziemniaczanej.
Składniki:
- 1 kg ziemniaków
- 1 jajko
- ok 200 - 300 g mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- sól
- Ziemniaki ugotować w lekko osolonej wodzie. Odcedzić i ugnieść specjalna praską do ziemniaków. Wystudzić. Ziemniaki można też wcześniej ostudzić, a potem zmielić w maszynce
- Zimne ziemniaki ( mogą być również z dnia poprzedniego ) połączyć z jajkiem, 3 łyżkami mąki ziemniaczanej i początkowo z połową mąki pszennej. Zagnieść ciasto. Ciasto na kopytka nie powinno być zbyt klejące i powinno w miarę odchodzić od ręki. Dosypujemy więc tyle mąki, aby wyszło nam ciasto na tyle nieklejące, aby można z niego formować wałeczki, które łatwo da się kroić na kluseczki. Zbyt rzadkie ciasto bardzo się klei i są trudności z pokrojeniem go na kluski. Ale dodanie z kolei zbyt dużej ilości mąki powoduje, że kluski są za twarde.
- Przygotowane ciasto dzielimy na kilka części i rolujemy z nich wałeczki, które następnie spłaszczamy dłonią i tniemy pod kątem na kluseczki o szerokości ok 1,5 cm
- Kluski wrzucamy na lekko osolony wrzątek i gotujemy od wypłynięcia ok 2 - 3 minuty( po tym czasie zaczynają się rozgotowywać )
- Wyjmujemy łyżką cedzakową i serwujemy z sosami, gulaszem lub okraszone stopionym boczkiem z cebulką
uwielbiam kopytka, mama robiła cudowne i przypominają mi dzieciństwo, ja rzadko robię, Twoje są cudowne, normalnie ślinka mi leci hihi ;)
OdpowiedzUsuńJak dawno nie robiłam kopytek, chcę Twoje!
OdpowiedzUsuńA ja ostatnio cos do nich powróciłam i już kilka razy w ostatnim czasie gościły na naszym stole:)
UsuńAleż pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńŻona od nowego roku poszła do pracy chciałem zrobić niespodziankę ....udało się !!!!!! po dotowaniu i smażeniu jajek jest to moje największe osiągnięcie kulinarne.Żona jest zachwycona.
OdpowiedzUsuńW takim razie zachęcam do częstszego odwiedzania mojego bloga i korzystania z moich przepisów:)
UsuńWspaniałe, dzisiaj zabieram się do roboty i na obiad będą, mam nadzieję ,że takie kopytka jak twoje.
OdpowiedzUsuńDziekuje za przepis.rewelacja. Mąż stwierdzil ze smakują jak u mamy;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam moja droga. Chcę bardzo podziękować za przepis na kopytka ale również za żeberka. Mój mąż miał wielką ochotę na żeberka w kapuście. Przyznam szczerze, że jeszcze nigdy tego nie gotowałam. Ale jako przykładna żona stwierdziłam, że trzeba spróbować spełnić jego życzenie ;) Postanowiłam zajrzeć w kompa i odnalazłam ciekawe inspiracje na Twoim blogu. Skorzystałam i nie żałuję. Żeberka wyszły cudne a kopytka, palce lizać. Bardzo dziękuję i polecam korzystanie z tego bloga ;) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miły wpis:) Cieszę się, że moje przepisy przypadły Ci do gustu i zapraszam do korzystania z innych przepisów:). Pozdrawiam :)
UsuńSkoro tak wszyscy polecają to zaraz wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńRobiłam dzisiaj po raz pierwszy i wyszły przepyszne. Dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuń