Kruchy placek z czereśniami, budyniem i kokosową kruszonką
Czereśnie najchętniej jadamy na surowo, ale tym razem użyłam ich do ciasta. Wyszedł bardzo smaczny kruchy placek, który szybko zniknął. Ciasto nie jest zbyt słodkie, więc jak ktoś lubi solidnie słodkie ciasta musi dać więcej cukru. Ja oprószam go na końcu cukrem pudrem i jak na mój gust wystarcza tej słodyczy.
Do ciasta zamiast czereśni można użyć innych owoców sezonowych. Ja robiłam go tez z czerwoną porzeczką.
Składniki:
Na ciasto:
- 150 g mąki pszennej
- 100 g mąki ziemniaczanej
- 150 g zimnego masła
- 50 g cukru kryształu
- 1 jajko
- 1 puszka mleka kokosowego ( 400 ml )
- 1,5 szklanki zwykłego mleka
- 2 budynie śmietankowe bez cukru
- 4 łyzki cukru
- 150 g maki pszennej
- 150 g wiórków kokosowych
- 50 g maki ziemniaczanej
- 50 g cukru
- 125 g masła
Sposób wykonania:
- Z w/w składników zagniatamy ciasto i wkładamy do lodówki na ok 1 godzinę
- Przygotowujemy budyń: mleczko kokosowe i 1 szklankę zwykłego mleka zagotowujemy, a w pozostałym mleku rozprowadzamy budynie i 4 łyżki cukru. Gdy mleko się zagotuje wlewamy rozrobiony proszek i cały czas mieszając chwilkę gotujemy ( żeby nie było grudek i budyń był gładki mieszam go, gdy zaczyna gęstnieć, za pomocą trzepaczki rózgowej ). Ugotowany budyń studzimy
- Ciasto rozwałkowujemy na papierze do pieczenia na kształt blaszki ( u mnie 25x25 cm ) i przekładamy do formy. Nakłuwamy widelcem i wkładamy na pół godziny do lodówki
- Przygotowujemy kruszonkę: z w/w składników zagniatamy kruszonkę, aż uzyskamy grudki
- Czereśnie przekrawamy na pół, wyjmujemy pestki
- Ciasto z lodówki wkładamy do piekarnika i podpiekamy ok 30 minut w temperaturze 160 st do uzyskania lekko złotego koloru. Wyjmujemy i studzimy
- Na wystudzonym spodzie układamy czereśnie przekrojoną strona do góry. Nakrywamy je budyniem ( ja wyjmuję zastygły budyń za pomocą dużej łyżki w postaci ok półcentymetrowych płatów ). Na budyniu rozsypujemy kruszonkę
- Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok 40 - 45 minut
- Po upieczeniu wyjmujemy i posypujemy cukrem pudrem
- Kroimy jak ciasto wystygnie. Lepiej kroi się po dłuższym odstaniu, jak budyń dobrze zastygnie
kojarzy się z moim domem.
OdpowiedzUsuńech, czasem oglądają przepisy w sieci, zaczynam mocno tęsknić :(
Chętnie się poczęstuję :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym się poczęstowała takim ciachem :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne to ciacho :-) czereśnie bardzo lubię , no i ta kruszonka :-)
OdpowiedzUsuńW moim domu rodzinnym nigdy nie robiło się ciast z czereśniami. Dopiero jakiś czas temu ich zakosztowałam, dokładnie w domowych drożdżówkach i się dosłownie zakochałam w ich smaku :) Z pewnością i Twoje ciasto przypadłoby mi do gustu. Przepis kradnę i myślę go wykorzystać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mniam, to ciasto wygląda wspaniale, sięgam po kawałek, no może dwa ;)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda super! Szczerze powiem, że ja też wolę czereśnie na surowo, ale w cieście też nie smakują gorzej. Pycha :)
OdpowiedzUsuńMy też czereśnie wsuwamy najczęściej na surowo, ale w takim cieście musiał smakować równie dobrze :)
OdpowiedzUsuńA czy do tego ciasta może być malina lub jagoda???ewentualnie truskawka, czarna porzeczka???Czy musi to być twardy owoc?
OdpowiedzUsuńA jaka może być inna opcja zrobienie budyniu niż mleczka kokosowego????czy budyń musi być mega gęsty?rozumiem że zimy nakładamy na wystudzony placek?
Myślę, ze jagoda tak. Malina zbyt soczysta i delikatna
Usuń