Pierniczki toruńskie
Idealny przepis na zbliżający się świąteczny czas. Pierniczki po upieczeniu można polukrować lub dowolnie ozdobić. Zdecydowanie lepsze są jak trochę poleżakują, jak to pierniki. Zaraz po upieczeniu są mięciutkie jak gąbka i smakują bardziej jak bułka o korzennym smaku, później kruszeją i z dnia na dzień stają się lepsze.
Z podanej ilości składników wychodzi jakieś 50 - 60 pierniczków, w zależności od wielkości foremek do wykrawania ciasteczek. Pierniczki piekłam na trzy razy na dużej blaszce.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_KShJpchAERVWlfTJqYvZ3-EuTUXAKh3Ozi1mEM0Qy5BlP7hf9VUqFAHBbmfza4RNPBZlIvKx2h9oz86SEHsN6NEwdl2ofLOYX-F9eAsYUJZx5xLjIPSzC3mGNlNmV8A2zr19yqKYbmb_/s640/Slajd5.JPG)
Składniki:
Idealny przepis na zbliżający się świąteczny czas. Pierniczki po upieczeniu można polukrować lub dowolnie ozdobić. Zdecydowanie lepsze są jak trochę poleżakują, jak to pierniki. Zaraz po upieczeniu są mięciutkie jak gąbka i smakują bardziej jak bułka o korzennym smaku, później kruszeją i z dnia na dzień stają się lepsze.
Z podanej ilości składników wychodzi jakieś 50 - 60 pierniczków, w zależności od wielkości foremek do wykrawania ciasteczek. Pierniczki piekłam na trzy razy na dużej blaszce.
Składniki:
- 3 szklanki mąki
- 1/2 szklanki mleka
- łyżka cukru
- 1/2 szklanki miodu
- 1/5 szklanki mocnego naparu z kawy
- 5 dkg drożdży
- 2 jajka
- 1/4 kostki masła
- całe opakowanie przyprawy do piernika
- pół łyżeczki kakao
- Drożdże wymieszać z ciepłym mlekiem, łyżką mąki i cukru. Rozczyn odstawić do podrośnięcia w ciepłe miejsce
- Z mąki, rozczynu, jajek, roztopionego masła, miodu, naparu z kawy, kakao i przyprawy do piernika wyrobić ciasto. Jeśli będzie za rzadkie dosypać jeszcze troszkę mąki
- Ciasto rozwałkować na grubość 3 minimetrów i ozdobnymi foremkami wykrawać ciasteczka
- Pierniczki układać na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce i piec ok 15 - 20 minut w temp 170 stopni
- Po upieczeniu ostudzić i dowolnie udekorować
http://pepinigotunini.blogspot.com/2012/11/liebster-award.html#comment-form zapraszam do zabawy :)
OdpowiedzUsuńAleż piękne :) Nominowałam Cię do Liebster Blog :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhmm ale mam ochotę na takiego pierniczka:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie piekłam pierniczków z dodatkiem drożdży ... muszę spróbować !
OdpowiedzUsuńO,to chyba przepis na który mam ochotę!!! Też nigdy nie piekłam pierniczków z drożdżami, muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńJak długo pierniczki powinny leżakować, tzn. czy pieczenie dwa tyg przed Świętami nie jest przedwczesne?? Zależy mi na przepisie dzięki, któremu już dzisiaj mogę upiec pierniczki i cieszyć się nimi dopiero na Święta. Pozdrawiam serdecznie/Ania
OdpowiedzUsuńU mnie nigdy tak długo nie poleżały, bo znikają wcześniej, ale te pierniczki mają to do siebie, że w pierwszy dzień smakują jak bułka drożdżowa z korzenną przyprawą, są bardzo puszyste i niezbyt smaczne. Dopiero z czasem nabierają smaku i stają się bardziej kruche i piernikowe:)
Usuń