Golonka w kapuście


Golonka w kapuście




Smak na golonkę w kapuście chodził za mną od dawna. Tę goloneczkę nazywam wersją dietetyczną :), bo  najpierw ja gotuję, potem obieram ze skóry i tłuszczu, a potem jeszcze piekę razem z kapustą w piekarniku. Wychodzi pyszne jedzenie, które uwielbia mój mąż. Zresztą chyba każdy facet lubi golonkę. Odpowiednio przyprawiona i mięciutka jest po prostu pyszna. 
Golonka w kapuście smakuje wyśmienicie i nie jest to jedzenie zbyt tłuste. Przynajmniej moja wersja! Do kapusty nie dodaję żadnego tłuszczu. jeśli ktoś chce, aby kapusta była jednak trochę omaszczona można ją już w naczyniu do zapiekania przykryć skórami ściągniętymi z ugotowanych golonek. Ja właśnie tak robię. Kapusta nie wysuszy się podczas pieczenia, skóry się dopieką i jeśli ktoś lubi chrupiącą skórę z golonki można ją skonsumować ( ja nie lubię, ale mój mąż i pies - bardzo:). Ja odwracam te skóry tłuszczykiem do góry, bo nie chcę, aby zbyt dużo tłuszczu przeniknęła do kapusty, ale można też nałożyć je na kapustę tłuszczem do dołu i wtedy kapusta będzie na pewno bardziej tłusta - jak kto woli i lubi:). ja za tłustymi potrawami nie przepadam, więc staram się ograniczać zbędny tłuszcz, ale oczywiście staram się tez nie przesadzać w drugą stronę - w końcu wszystko dla ludzi i od czasu do czasu można sobie pozwolić na coś bardziej kalorycznego.

 








Składniki: ( na 4 porcje )
  • 1 kg kiszonej kapusty, najlepiej z marchewką
  • 4 niezbyt duże golonki
  • 3 ząbki czosnku
  • 6 liści laurowych
  • 6 - 7  ziarenek ziela angielskiego
  • sól
  • łyżeczka kminku w ziarenkach
  • przyprawy sypkie: majeranek, czosnek granulowany, papryka słodka i ostra, pieprz, kminek mielony, chili
Sposób przygotowania:
  • Umyte golonki wkładamy do dużego garnka i zalewamy wodą. Gotujemy ok 2 - 2,5 godziny, aż golonki będą mięciutkie. Wodę, w której gotują się golonki doprawiamy solą, 3 liśćmi laurowymi i kilkoma ziarenkami ziela angielskiego. Do wody dodajemy również 3 ząbki czosnku przekrojone na pół
  • W tym samym czasie gotujemy kiszoną kapustę.Kapustę kroimy, zalewamy wodą i gotujemy. Jeśli jest za kwaśna zmieniamy wodę i nalewamy nową ( wszystko zależy od upodobań smakowych, czy wolimy bardziej czy mniej kwaśną kapustę). Po ewentualnej zmianie wody do kapusty dodajemy pozostałe liście laurowe, ziele angielskie i łyżeczkę kminku w ziarenkach. Gotujemy, aż będzie miękka ( wszystko zależy od kapusty ). Ostatnio gotowałam ok 40 minut. Dosalamy, jeśli jest mało słona
  • Gdy golonka jest już miękka wyjmujemy ja na talerze i przestudzamy. Następnie ściągamy skórę ((bardzo łatwo odchodzi i można zdjąć ją w całości i wtedy będziemy mieć ładne paski skóry do przykrycia kapusty w naczyniu do zapiekania). Mięso oddzielamy od kości
  • Oddzielone kawałki mięsa obtaczamy w przygotowanych przyprawach. Ja daję dość dużo majeranku ok 1,5 łyżki, granulowany czosnek ( pół łyżeczki ), słodką paprykę ( 1, 5 łyżeczki), ostrą paprykę ( pół łyżeczki ), kminek mielony (1 łyżeczka ) i po szczypcie pieprzu oraz chili. Trzeba uważać z przyprawami ostrymi, aby kapusta nie była zbyt pikantna. Ilość i skład przypraw można modyfikować w zależności od upodobań smakowych
  • Otoczone w przyprawach mięso pozostawiam na pół godziny, a następnie mieszam go delikatnie razem o odcedzona kapustą. Część przypraw mięso odda kapuście, więc nabierze ona ładnego koloru i fajnego smaku. Mięso z kapustą można podlać niewielką ilością płynu np tym, w którym gotowała się kapusta
  • Kapustę z mięsem przekładamy do żaroodpornego naczynia. Przykrywamy skórami ( pisałam o tym we wstępie ) i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st i pieczemy ok 1 godziny
  • Golonkę w kapuście podajemy z chlebem, musztardą i/albo chrzanem

Komentarze

  1. Uwielbiam golonkę, staram się nie jadać jej zbyt często, ale naprawdę bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie by ta skórka i odrobina tłuszczyku wcale nie przeszkadzała... na czas golonki zawsze przecież można zawiesić dietę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapisze przepis i zrobię mężusiowi na obiad :}

    OdpowiedzUsuń
  4. To tak jak mi, od paru dni mówię mężowi, że przyrządzę mu goloneczkę w kapuście i trach , natknęłam się na twój przepis. Natychmiast go wykorzystam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Golonko bez skóry i tłuszczu,he,he to nie golonko tylko mięso tzw.III golonkowa,która jest najlepsza na gulasz wraz z dwójką chudą.Rolnik.

    OdpowiedzUsuń
  6. :Przepis fajny, ale czosnek w granulacie ??????????????

    OdpowiedzUsuń
  7. GOLONECZKA PRZEPYSZNA! Mężuś marudził strasznie. Chęć na golonkę w kapuście chodziła za nim dość długo. Ja uważam, że nie powinien takich rzeczy jeść, bo brzusio mu rośnie jakby miał rodzić już wkrótce ;) namówił mnie jednak. No cóż miałam począć jak przytargał mi do domu 2 golony? Miała być gotowana w kapuście. O rany! jak wymyślał, że skóra piecze się w piekarniku a on chciał gotowaną! Nie wspomniałam, ze w ogóle to chciałam ją wyrzucić:) no i gnata w niej nie ma?! tragedia :)Jednak kiedy posmakował ta pieczoną kapuchę z goloną to cieszył się jak dzieciak z lizaka. No proszę mała rzecz a jak ucieszy dużego chłopa:)

    Nie mogłam znieść zapachu gotowanej golonki - wrzuciłam warzywka - korzeń pietruchy, selera, marchew, przypaloną na gazie cebulę i 1 szkl piwa. A do ugotowanej kapusty dodałam podsmazoną cebulkę.

    No i co ważne - dzięki przyprawom, żadnych rewelacji w postaci np. wzdęć po kapuście nie było :)


    GOLONĘ POLECAM!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. ach, no i dzisiaj spróbuje tak zrobić biodróweczkę. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Na pewno mniej kalorycznie. Mam nadzieję, że też smacznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam, czy to golonki są peklowane czy świeże???

    OdpowiedzUsuń
  10. A można dodać suszonych grzybów, będzie pasowało?

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmmm....
    obecnie w piekarniku, za 1h zobaczymy i...��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś kolejny raz...PYCHOTA.
      EssA

      Usuń
    2. A... i teraz się gotuje.
      Przepis git. Golonka gitowa.
      EssA

      Usuń
  12. Już się gotują ,po południu rodzina na BARBÓRKĘ zjedzie ,będzie pyszne jedzonko .3 nieduże bez kości 2,3kg mniam.

    OdpowiedzUsuń
  13. szybkie pytanko - zapiekamy bez przykrycia, czy pod przykryciem?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz