Domowy smalec do chleba to smaczne, aczkolwiek kaloryczne smarowidło. Kto nie lubiłby takich smakołyków! Ale cóż, rozsądek bierze górę i takie pyszności serwujemy sobie raz na pewien czas. Do smalcu piekę zazwyczaj domowy chleb. I pełna rozpusta gotowa!
Smalec robię ze słoniny z dodatkiem cebuli i jabłka.
A przepios na chleb widoczny na zdjęciu znajduje się TUTAJ.
Składniki:
- 1 kg słoniny
- 2 średniej wielkości cebule
- 1 niewielkie jabłko
- majeranek ( według upodobań )
- Słoninę umyć pod bieżącą wodą, a następnie dokładnie osuszyć papierowym ręcznikiem
- Słoninę pokroić w kostkę i wrzucić na patelnię. Topić na bardzo wolnym ogniu od czasu do czasu mieszając
- W międzyczasie pokroić w kosteczkę cebulę i jabłko
- Cebulę i jabłko wrzucić do słoniny, gdy ta będzie już swobodnie pływać w wytopionym tłuszczu i przybierze lekko złoty kolor ( jeśli zrobimy to wcześniej to skwarki będą gumowate )
- Po wrzuceniu mieszamy i dalej smażymy na wolnym ogniu, aż cebula ładnie się zeszkli. Na koniec możemy dorzucić szczyptę majeranku
- Następnie smalec przelewamy do glinianego naczynia, albo do czystych, suchych słoiczków i odstawiamy do wystygnięcia, a potem wkładamy do lodówki, aby smalec się ściął
- Smalec dosalamy na kromce chleba
Pycha!
OdpowiedzUsuń