Pyszne pierniczki norymberskie
Przepis na te smaczniutkie pierniczki znalazłam na jakiejś niemieckiej stronie. Pierniczki wychodzą mięciutkie i bardzo smaczne. Do zjadania nadają się od razu. Z podanej ilości ciasta wychodzi ich ok 30. Trzeba je piec na 3 razy, bo po włożeniu do gorącego piekarnika trochę się "rozjeżdżają" , ale potem ładnie wyrastają. Trzeba więc zachować między nimi dość spore odstępy, aby nie zlały się w czasie pieczenia. Niemcy pieką je na cienkich opłatkach o średnicy ok 6 - 7 cm. Ja upiekłam je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, a wcześniej narysowałam na nim od foremki kółka o średnicy 6 cm i starałam się formować z ciasta właśnie takie kółeczka. Na blaszce mieściło mi się za jednym razem 9 pierniczków.
A teraz w ramach ciekawostki coś o piernikach norymberskich.
Święta Bożego Narodzenia bez pierników w Niemczech są nie do wyobrażenia. To tradycyjny wypiek świąteczny Niemców. Stolicą pierników w Niemczech jest Norymberga.
Właśnie rozpoczyna się w Norymberdze, jak co roku w piątek przed pierwszą niedzielą Adwentu, przedświąteczny jarmark, który należy do najstarszych i największych jarmarków bożonarodzeniowych w Europie. Potrwa on aż do Wigilii. Królują na nim od początku jego istnienia właśnie pierniki. Można tam zakupić oprócz wszechobecnych pierników i innych świątecznych przysmaków, także ozdoby świąteczne czy zabawki, z których Norymberga zawsze słynęła. Można też napić się grzanego winna czy zjeść słynne miejscowe kiełbaski.Oprócz 180 straganów, które zajmują piękną norymberską starówkę i tworzą swoiste miasteczko z atmosferą jak sprzed lat, podczas Jarmarku można uczestniczyć w różnego rodzaju imprezach i atrakcjach m.in. w koncertach adwentowych, jasełkach, wystawie starych straganów czy też zachwycać się rękodziełem
Pierwsza wzmianka o Jarmarku Dzieciątka Jezus, bo tak brzmi tłumaczenie niemieckiej nazwy tego jarmarku, pochodzi z 1628 roku. Dziś, mimo stuleci, które upłynęły od momentu jego powstania, Jarmark jest wciąż popularny i przyciąga turystów z całego świata. Corocznie w okresie bożonarodzeniowym przybywa tam ok 2 mln turystów.
Ale pierniki zaczęto piec w Norymberdze znacznie wcześniej, bo już na przełomie XIII i XIV wieku. Były to czasy, kiedy piekarze norymberscy zaczęli wypiekać pierniki na sprzedaż. Norymberga należała wówczas do jednych z bogatszych miast handlowych Europy, gdzie przecinały się szlaki handlowe. A handlowano wszelakim dobrem, również przyprawami, które do wypieku pierników są nieodzowne. W rejonie Norymbergi masowo hodowano też pszczoły, które dostarczały miodu do wypieku tych słodkich smakołyków. Tak więc mieszkańcy Norymbergi mieli wszelkie produkty służące do wypieku pierników. W Norymberdze działali specjalni piekarze pierników i w XVII w zawód ten został uznany przez Radę Miasta za osobne rzemiosło. Dziś już nie kształci się w tym zawodzie, a większość pierników norymberskich produkuje się maszynowo. Nieliczne prywatne piekarnie i cukiernie wyrabiają jeszcze ręcznie słynne pierniczki norymberskie wg starych, pilnie strzeżonych receptur.
W Germańskim Muzeum Narodowym w Norymberdze znajduje się najstarszy zachowany przepis na piernik, a pochodzi on z XVI wieku.
A czy receptura na te pierniczki pochodzi właśnie z tych starych domowych receptur, tego nie wiem, grunt, że pierniki są bardzo smaczne i na pewno zawierają dużo migdałów, tak jak na prawdziwe norymberskie pierniczki przystało. W sumie jest ich w cieście 150 g. Zamiast migdałów można użyć orzechów laskowych lub włoskich. Prawdziwe pierniki norymberskie miały ich zawierać 25 %.
Składniki:
- 100 g masła
- 170 g cukru
- 300 g mąki
- 3 jajka
- 150 g migdałów - w tym połowa drobno zmielonych, a połowa pokruszonych ( zamiast migdałów mogą być orzechy )
- 50 g namoczonych i odsączonych rodzynek
- 50 g wiórków kokosowych
- 50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 50 g kandyzowanej skórki cytrynowej
- 2 łyżki kakao
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 łyżeczki przyprawy do piernika
- 2 łyżki rumu
- niepełna szklanka mleka
- Masło utrzeć z cukrem i jajkami na puszysta masę
- Mąkę wymieszać z pozostałymi sypkimi składnikami: proszkiem do pieczenia, kakao, przyprawą do piernika, kokosem
- Rodzynki zlać wrzątkiem i po chwili odcedzić i odsączyć
- Do masy jajecznej dosypywać sypkie składniki mieszając. Następnie dodać rodzynki, i skórkę kandyzowaną. Wszystko dokładnie wymieszać
- Na koniec dolać rum i mleko. Wymieszać
- Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i narysować na nim od foremki lub szklanki okręgi o średnicy ok 6 cm
- Na środek każdego nakładać łyżką ciasto i lekko spłaszczać nadając mu kształt okręgu
- Blachę wkładać do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec ok 20 minut
- Po wystudzeniu pierniki lukrować lub oblewać czekoladą i dowolnie dekorować
Ale bym takiego schrupała ! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie... Pierniki to moja miłość :D
OdpowiedzUsuńKradnę dwa takie pierniczki!
OdpowiedzUsuńAaaale cudo! Wyglądają MEGA OBŁĘDNIE!:) To jest to! Zrobię! A czy rum można czymś zastąpić?
OdpowiedzUsuńRewelacyjne. Domownicy zachwyceni. Piekłam wczoraj z dodatkiem kakao, dzisiaj bez - obie wersje na oblatach śląskich. Jutro będę się bawić w dekorowanie. Zamieniam "tradycyjne" pierniki na właśnie te. Polecam przepis.
OdpowiedzUsuńZrobiłam te pierniczki w wersji z różnymi orzechami (dałam, co miałam ;-) ),
OdpowiedzUsuńwyszły naprawdę pyszne i na dodatek prezentują się całkiem nieźle posmarowane lukrem i udekorowane orzechami. Piekłam na okrągłych wafelkach o średnicy ok. 7 cm, niestety nie udało mi się kupić opłatków.
Polecam ten przepis :-)