Śmietanowiec z galaretkami

 Śmietanowiec z galaretkami





      Śmietanowiec to doskonały deser na gorące dni. Żeby przygotować śmietanowiec potrzebujemy  5 torebek galaretek i śmietanę oraz garść dowolnych drobnych owoców. Jego wykonanie ciągnie się trochę w czasie, gdyż musimy odczekać, aż galaretki stężeją, ale myślę, że warto pokusić się i przygotować go, zwłaszcza, gdy jesteśmy fanami bitej śmietany. Tu jest ona połączona z galaretkami, ale odczuwalny jest wyraźny śmietankowy smak tego letniego deseru. Śmietanowiec jest bardzo dekoracyjny i kolorowy, więc zawsze wspaniale się prezentuje wyłożony na paterę. Dodatkowo można go przyozdobić świeżymi owocami oraz listkami mięty czy melisy.

Składniki:

  • 3 opakowania kolorowych  galaretek, każda w innym kolorze
  • 2 opakowania galaretki bezbarwnej, u mnie o smaku winogronowym
  • słodka śmietanka 36% 400 ml
  • śmietana 18% 350 g
  • 2-4 łyżki cukru pudru
  • garść świeżych owoców ( tutaj dodałam borówki amerykańskie, można dodać maliny, poziomki, kawałki brzoskwiń )
Sposób przygotowania:
  • Każdą z kolorowych galaretek rozpuszczamy w osobnym naczyniu w szklance gorącej wody, czyli o połowę mniej wody niż podane na opakowaniu. Ja rozpuszczam je po kolei w szklanym dzbanku z miarką i przelewam po rozmieszaniu do miseczek, w których pozostawiam je do zastygnięcia. Gdy galaretki w miseczkach ostygną wkładam je do lodówki, aby szybciej stężały
  • Następnie rozpuszczam w tym samym dzbanku z miarką w 2 szklankach wody ( 500 ml ) 2 bezbarwne galaretki. A więc znów o połowę mniej wody niż podane na opakowaniu. Zostawiam do przestygnięcia 
  • Gdy kolorowe galaretki w lodowce już mocno stężeją wyjmujemy je z miseczek i kroimy w kostkę. Należy je okroić delikatnie wzdłuż brzegów nożem i odwrócić miseczki do góry dnem i powinny z nich " wyskoczyć" albo na chwilę zanurzyć miseczki w gorącej wodzie i wtedy galaretki bez problemu powinniśmy wyciągnąć z miseczek. Wolę pierwszy sposób, bo jest mniej perturbacji z wycieraniem miseczek, kapaniem wody itp. Pokrojoną w kostkę galaretkę przekładamy do jednego naczynia
  • W czasie, gdy kolorowe galaretki wyciągamy z lodówki do pokrojenia, do lodówki wkładamy z kolei galaretkę bezbarwną, która cały czas jest jeszcze płynna. Powinna lekko zacząć tężeć, choć jeszcze powinna być w stanie płynnym, gdy będziemy ją dodawać do śmietany
  • Do miski robota kuchennego wlewamy słodką śmietankę i ubijamy z 2 - 4 łyżkami cukru pudru. Ja daję 2 łyżki i deser jest dla mnie wystarczająco słodki. Można dać 4 łyżki, jeśli ktoś lubi słodsze desery. Cały czas ubijając dodajemy kwaśną śmietanę. Gdy śmietana jest ubita wlewamy powoli bezbarwną galaretkę i jeszcze chwilę ubijamy na jednolitą masę
  • Śmietanę z galaretką przelewamy do dużej miski lub formy. Ja wkładam miskę z ubitą śmietaną jeszcze na ok 5-10 minut do lodówki, żeby nieco stężała i dopiero wówczas dodaję do niej galaretki i owoce. Gdy śmietana będzie zbyt rzadka, galaretki opadną na dno, a tak będą jednolicie rozłożone po całym deserze. Całość delikatnie mieszamy i odstawiamy do lodówki, aż deser dokładnie stężeje, najlepiej na całą noc
  • Po całkowitym stężeniu deser wykładamy na paterę. Postępujemy tak, jak przy wyjmowaniu galaretek z miseczek. Powinno wystarczyć okrojenie deseru wzdłuż ścianek miski lub możemy zanurzyć miskę z deserem na chwilę w gorącej wodzie, ale nie za długo, bo deser przy ściankach miski zacznie się rozpuszczać
  • Po wyjęciu deser można udekorować dodatkowo świeżymi owocami i listkami mięty bądź melisy

Komentarze