Fasolka po bretońsku

 Fasolka po bretońsku

Fasolka po bretońsku

Fasolka po bretońsku

Fasolka po bretońsku

     Dziś przedstawiam mój sposób na fasolkę po bretońsku. Z dużą ilością wędliny i z mięsem. Fasolkę po bretońsku gotuję zazwyczaj w dużej ilości, bo wszyscy ją lubią, a zwłaszcza mój mąż. Więc duży gar fasolki po bretońsku załatwia mi sprawę obiadu na 3 dni. Jest i smacznie i sycąco. Pora zimowa sprzyja gotowaniu takich cięższych i sycących dań, więc fasolka po dłuższej przerwie zagościła i do mojego domu.

Fasolka po bretońsku

Składniki: ( na duży gar fasolki )

• 800 g suchej fasoli piękny jaś5
• 400 g kiełbasy ( używam wiejskiej/swojskiej )
• 400 g chudego boczku
• 500 g karkówki
• 2 cebule
• sól i pieprz
• majeranek ( 3 łyżki )
• 4 liście laurowe
• 4-5 ziaren ziela angielskiego
• 2 łyżeczki kminku
• 1 słoiczek koncentratu pomidorowego 200 g

Sposób przygotowania:

• Fasolę wieczorem zalewamy wodą i pozostawiamy do namoczenia na noc
• Rano wymieniamy wodę, płuczemy fasolę, zalewamy świeżą wodą i gotujemy z dodatkiem kminku, liści laurowych i ziela angielskiego
• W osobnym garnku gotujemy pokrojoną w kostkę karkówkę ( nie lubię wywarów mięsnych, dlatego gotuję osobno. Jeśli komuś to nie przeszkadza można gotować razem z fasolą )
• Po ok 40 minutach gotowania mięso wyławiamy i przerzucamy do fasoli. Gotujemy do miękkości fasoli w międzyczasie ją soląc 
• Gdy fasola jest już miękka na patelni podsmażamy pokrojony w kostkę boczek. Gdy wytopi się  tłuszcz dodajemy pokrojoną w kosteczkę cebulę i smażymy, aż cebula się zeszkli. Następnie dodajemy do fasoli
• Kiełbasę kroimy na plasterki i również podsmażamy. Gdy wytopi się już tłuszcz przerzucamy do fasoli
• Do fasoli dodajemy koncentrat pomidorowy i dokładnie mieszamy. Jeśli całość jest za gęsta dolewamy wody i rozcieńczamy do pasującej nam konsystencji
• Całość doprawiamy pieprzem i dużą ilością majeranku
• Razem chwilę jeszcze gotujemy
• Podajemy z ulubionym pieczywem