Wymyśliłam sobie takie połączenie i okazało się, że tak jak się spodziewałam, połączenie okazało się trafne. Naleśniki smaczne i sycące. Podałam je na drugie danie. Wszyscy byli zadowoleni. Ser miksujemy z żółtkiem i dwoma łyżkami jogurtu, a starte jabłka smażymy z cynamonem i cukrem waniliowym.
Składniki: ( na ok 14 naleśników )
Na ciasto naleśnikowe:
- 250 ml ( szklanka ) mleka
- 250 ml wody mineralnej ( ja daję lekko gazowaną )
- 2 jajka
- 200g mąki pszennej + ewentualnie 2 łyżki
- szczypta soli
- łyżka oliwy/ oleju
- olej do smażenia ( ok 2 łyżki )
Na farsz:
- ok 500 g półtłustego twarogu
- 2 żółtka
- 2-3 łyżki gęstego jogurtu
- 16 g cukru waniliowego
- 2 łyżki cukru
- 6 średnich, słodkich jabłek
- cynamon
- łyżeczka soku z cytryny
- Placki naleśnikowe przygotowujemy wg przepisu TUTAJ
- Ser miksujemy z żółtkami, jogurtem i cukrem na gładką masę
- Jabłka obieramy i ścieramy na tarełku o dużych oczkach. Przekładamy do garnka. Skrapiamy sokiem z cytryny i mieszamy z cynamonem( ilość według uznania ). jabłka smażymy na bardzo małym ogniu, aż zmiękną i odparuje z nich większość soku
- Placki naleśnikowe smarujemy najpierw cienką warstwą sera, a na warstwę sera nakładamy uprażone jabłka. Całość zwijamy lub składamy w kopertę
- Naleśniki smażymy na maśle ( ja używam klarowanego ) do zrumienienia z każdej strony
- Podajemy posypane cukrem pudrem
pysznie :) takim naleśnikom nie można się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńIdealne... Smakowały całej rodzince:) Marta
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mój przepis się przydał! :-)
Usuń